Raków sprowadzi gwiazdę Ekstraklasy? Lech już próbował!

Afimico Pululu ma ważną umowę tylko do końca sezonu. Jagiellonia Białystok chce ją przedłużyć, ale gwiazdor preferuje odejście. Jego sytuacji przygląda się Raków Częstochowa - informuje Piotr Wołosik w programie "Ofensywni".

Piłkarze Jagiellonii
Obserwuj nas w
fot. Igor Jakubowski Na zdjęciu: Piłkarze Jagiellonii

Pululu może zostać w Ekstraklasie. Raków zamiast Jagiellonii?

Jagiellonia Białystok latem drżała o Afimico Pululu, który był łączony z zagranicznym transferem. Z czasem okazało się, że konkretnych ofert nie ma, a po zawodnika zgłosił się w zasadzie tylko Lech Poznań. Propozycja nie sprostała oczekiwaniom klubu z Podlasia, więc gwiazdor pozostał w ekipie Adriana Siemieńca na kolejny sezon.

Ostatnie miesiące nie są tak udane dla Pululu, który we wszystkich rozgrywkach zanotował dotąd dziesięć bramek oraz dwie asysty. To wciąż są niezłe statystyki, ale przyzwyczaił do lepszej skuteczności. Niebawem ponownie wróci temat jego przyszłości w Białymstoku i tym razem wydaje się, że Jagiellonia już go nie zatrzyma.

Umowa Pululu obowiązuje do czerwca 2026 roku, a rozmowy w sprawie jej przedłużenia nie idą zbyt dobrze. Klub oczywiście chciałby go mieć na kolejne lata, ale mocno waha się sam zawodnik, który może zmienić zespół w ramach wolnego transferu. Wówczas z pewnością zarobiłby większe pieniądze na samym podpisie, co dodatkowo skłania go do odejścia.

W przypadku odejścia z Jagiellonii Pululu wciąż mógłby występować w Ekstraklasie. Piotr Wołosik w programie „Ofensywni” ujawnił, że ma go na oku Raków Częstochowa, który może skorzystać z nadarzającej się okazji. Nie ulega wątpliwościom, że jest w stanie zaoferować wyższe wynagrodzenie od tego, na co może sobie pozwolić Jagiellonia.

POLECAMY TAKŻE