Jean-Philippe Mateta na celowniku gigantów
Liverpool ma już na koncie pięć porażek w obecnym sezonie Premier League i zajmuje dopiero 8. miejsce w tabeli. Arsenal natomiast jest liderem i celuje w długo wyczekiwany tytuł mistrza Anglii. Oba kluby bacznie obserwują sytuację Jean-Philippe’a Matety, którego przyszłość w Crystal Palace wciąż pozostaje niepewna. Negocjacje dotyczące nowej umowy na Selhurst Park toczą się od dłuższego czasu.
Francuski napastnik od kilku sezonów imponuje regularnością i skutecznością, co naturalnie przyciąga zainteresowanie silniejszych klubów. Wcześniej media informowały także o sondowaniu tematu przez Manchester United, Tottenham oraz Newcastle United. Sam zawodnik nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej swojej przyszłości.
Oliver Glasner w Crystal Palace mocno opiera swój system gry właśnie na francuskim snajperze. Mateta w jego taktyce odgrywa rolę nie tylko egzekutora, ale też zawodnika pracującego w pressingu i przy budowaniu akcji.
Arsenal od dłuższego czasu szuka klasycznego snajpera, zwłaszcza że letni nabytek, Viktor Gyokeres, nie prezentuje formy, której oczekiwano po jego transferze. Liverpool z kolei nadal czeka na pełne przebudzenie Alexandra Isaka, który mimo talentu i wysokiej ceny wciąż szuka stabilności na Anfield.
Jean-Philippe Mateta wcześniej reprezentował barwy Olympique’u Lyon oraz FSV Mainz. W trwającym sezonie zdobył osiem bramek i zanotował jedną asystę w 19 występach. Jego kontrakt z Crystal Palace obowiązuje do czerwca 2027 roku.









