Lechia straci gwiazdę? Jagiellonia chce wykorzystać szansę
Lechia Gdańsk sportowo wywalczyła utrzymanie w Ekstraklasie, ale kwestia jej licencji na przyszły sezon wciąż nie została wyjaśniona. Niezależnie od decyzji Komisji Licencyjnej w sprawie odwołania, klub z Pomorza podczas letniego okienka może stracić kilka czołowych postaci. Wynika to z problemów finansowych i organizacyjnych, które sprawiają, że Gdańsk nie jest dla piłkarzy miejscem komfortowym.
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Maksyma Chłania, czyli podstawowego skrzydłowego Lechii. Poprzedni sezon na zapleczu Ekstraklasy był w wykonaniu Ukraińca znakomity – pierwszoligowi rywale kompletnie sobie z nim nie radzili. Po awansie do elity nieco przygasł, a lepsze wrażenie pozostawiał po sobie Camilo Mena. Nie brakowało jednak momentów, w których 22-latek błyszczał. Do tej pory zgromadził cztery bramki oraz cztery asysty w 28 ligowych meczach.
Zobacz również: Legia i Jagiellonia zarobiły ogromne pieniądze
Jego umowa z Lechią wygasa wraz z końcem czerwca. Oznacza to, że może zmienić klub w ramach wolnego transferu. Choć sam jakiś czas temu przekonywał, że wstrzymał się z rozmowami z innymi zespołami, „Przegląd Sportowy Onet” twierdzi, że za takowe trwają już od pewnego czasu. Chłań jest celem transferowym Jagiellonii Białystok.
Wciąż aktualny mistrz Polski poszukuje na rynku okazji, a wizja ściągnięcia go w ramach transakcji bezgotówkowej oczywiście za takową uchodzi. Chłań ma od dawna pozostawać w kontakcie z władzami Jagiellonii i negocjować warunki ewentualnej współpracy.
Komentarze