Fabio Silva może zakotwiczyć na Signal Iduna Park
Borussia Dortmund intensywnie poszukuje wzmocnienia na pozycji środkowego napastnika, a na szczycie listy życzeń niemieckiego klubu znalazł się Fabio Silva. 23-letni Portugalczyk miniony sezon spędził na wypożyczeniu z Wolverhampton Wanderers do hiszpańskiego Las Palmas, gdzie pokazał się z bardzo dobrej strony. Działacze BVB widzą w nim zawodnika, który może dodać mnóstwo jakości zespołowi Niko Kovaca przed rywalizacją w nadchodzących rozgrywkach Bundesligi oraz przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Jak donosi Florian Plettenberg ze stacji „Sky Sports”, Fabio Silva jest otwarty na przeprowadzkę do Dortmundu. Piłkarz podobno uzgodnił już warunki indywidualnego kontraktu, który ma obowiązywać do połowy 2030 roku. Teraz wszystko zależy od negocjacji pomiędzy włodarzami Borussii a władzami Wolves. Angielski klub nie chce oddawać napastnika za małe pieniądze i liczy na satysfakcjonującą ofertę. Sam zawodnik naciska na transfer, wierząc, że Bundesliga będzie dla niego idealnym miejscem do dalszego rozwoju.
W barwach Las Palmas młody snajper rozegrał 25 spotkań, zdobył 10 bramek i dołożył 3 asysty, będąc najjaśniejszym punktem tego zespołu. Jego instynkt strzelecki przyciągnął uwagę wielu klubów, między innymi Romy, ale to Borussia Dortmund wykazała dotychczas największą determinację w staraniach o podpis gwiazdki. Fabio Silva od lat uchodzi za jeden z największych portugalskich talentów – już jako nastolatek debiutował w FC Porto, a w 2020 roku Wolverhampton Wanderers zapłacił za niego dokładnie 40 milionów euro.