Zieliński i Zalewski docenieni przez media
Wczoraj wieczorem fani włoskiej Serie A mieli okazję obserwować bardzo ciekawy pojedynek pomiędzy zespołem Interu Mediolan a Atalanty Bergamo. Starcie, które przyniosło wiele emocji finalnie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. W tym meczu jednak z perspektywy kibiców w naszym kraju bardzo istotne były występy Polaków.
Przede wszystkim w barwach Interu spodziewane było, że od początku starcie rozpocznie Piotr Zieliński, który ostatnio nie może narzekać na brak gry. Zaskoczeniem jednak mogło być, że również w pierwszym składzie, ale oczywiście Atalanty Bergamo, znalazł się Nicola Zalewski. Jak obaj sobie poradzili? Włoskie media przede wszystkim doceniają postawą środkowego pomocnika.
– Dobra forma Zielińskiego trwa. Piotr jest coraz bliżej bycia w centrum nowego Interu Chivu. Nie traci rytmu i jest bardziej pracujący niż kiedykolwiek – oceniło „TuttoMercatoWEB”.
– Kiedy opuszczał boisko, nawet kilka minut przed końcem meczu, od razu czuć było, że nie ma go już w środku pola. Nie było kogoś, kto potrafiłby kontrolować piłkę tak, jak on – dodał serwis „Calciomercato.com” nt. Zielińskiego.
– Zalewski zaczął mecz z zaciągniętym hamulcem ręcznym, ale następnie go zwolnił i zaczął eksponować słabości defensywne Luisa Henrique. Zaliczył świetne podanie do Scamacci – czytamy na łamach „TuttoMercatoWEB” o grze Nicoli Zalewskiego.
– Biegał na lewym skrzydle, aby wykorzystać ofensywną przestrzeń. Dał kilka dobrych zagrań, w tym jedno zmarnowane przez Scamaccę – analizuje „Calciomercato.com”.
Zobacz także: Zalewski vs Zieliński w hicie Serie A! Trzy nieuznane gole, ale jest zwycięzca [WIDEO]










