Lechia zatrzymana! Show Sowa i mocne wejście Górnika do ćwierćfinału
Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk to ekipy, które do wtorkowej potyczki przystępowały w różnych nastrojach. Drużyna prowadzona przez Michala Gasparika chciała przerwać serię bez wygranej. Z kolei biało-zieloni liczyli na kontynuowanie passy bez porażki. Tym samym interesująco zapowiadała się batalia na Polsat Plus Arenie Gdańsk.
W pierwszej odsłonie rywalizacji emocji nie brakowało. Na pierwszego gola przyszło jednak czekać do 31. minuty. Wówczas na listę strzelców wpisał się Rafał Janicki, oddając celny strzał głową. Zawodnik nie celebrował zdobytej bramki, mając w pamięci to, że w przeszłości bronił barw Lechii. Zabrzanie na tym jednak nie poprzestali.
Gol na 2:0 dla 14-krotnych mistrzów Polski padł już w 34. minucie. Tym razem skutecznością błysnął Ousmane Sow. Senegalczyk zamienił na gola podanie z bocznej strefy boiska od Goh Young-Juna. Gospodarze szybko rzucili się do odrabiania strat, czego efektem było trafienie Dawida Kurminowskiego. Były gracz Zagłębia Lubin skierował piłkę do siatki w 39. minucie.
Po zmianie stron kropka nad „i” została postawiona w 85. minucie. Sow zdobył drugą bramkę w spotkaniu, zmuszając do kapitulacji Andrewa Poulsena. Tym samym Górnik wywalczył awans do ćwierćfinału STS Pucharu Polski. Już za kilka dni obie drużyny zmierzą się ze sobą ponownie. Tyle że piątkowa potyczka odbędzie się w ramach PKO BP Ekstraklasy.
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 1:3 (1:2)
0:1 Rafał Janicki 31′
0:2 Ousmane Sow 34′
1:2 Dawid Kurminowski 39′
1:3 Ousmane Sow 85′









