Amorim nie zrezygnuje. Chce pracować w Manchesterze United
Manchester United w pierwszej części sezonu zareagował na nieustający kryzys, zwalniając Erika ten Haga. Jego następcą został Ruben Amorim, który zdecydował się opuścić ambitny projekt w Lizbonie, byle tylko objąć giganta z Old Trafford. Kibice wierzyli, że po zmianie szkoleniowca wyniki niezwłocznie się poprawią, ale tak się nie stało. Czerwone Diabły trwają w kryzysie, który doprowadził do najgorszego miejsca w Premier League w historii klubu. Na ten moment w tabeli są tylko cztery gorsze drużyny.
Pomimo tego, Manchester United wciąż może na finiszu kampanii zdobyć trofeum. W finale Ligi Europy zmierzy się z Tottenhamem, a oprócz triumfu, wygrany zespół wywalczy awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Stawka jest więc bardzo wysoka, dlatego oba kluby szykują się na prawdziwą wojnę.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Zapytany o swoją przyszłość na Old Trafford został Ruben Amorim. Na przestrzeni ostatnich miesięcy udzielał różnych wypowiedzi – zdarzało mu się sugerować, że Manchester United może go zwolnić. Sam o rezygnacji jednak nie myśli, nawet w przypadku niepowodzenia przeciwko Tottenhamowi.
– Jestem daleki od zrezygnowania z pracy. Mam jasny plan, co chcę zrobić i rozumiem problemy zespołu. Odkąd tu jestem, cały czas mówię o odpowiednich standardach – wyjaśnił menedżer.
Manchester United również nie zamierza zwalniać Amorima. Letnie okienko transferowe ma przebiec pod jego okiem.
Komentarze