Manchester City górą na Molineux Stadium
Wolverhampton Wanderers podejmowało w sobotę Manchester City w ramach pierwszej kolejki Premier League. Dla zespołu Pepa Guardioli poprzedni sezon był rozczarowujący. Obywatele zakończyli rozgrywki na trzecim miejscu. Letnie okno transferowe miało wzmocnić drużynę, ale przyniosło też głośne pożegnania . Z klubem rozstał się m.in. Kevin De Bruyne, który po dekadzie spędzonej na Etihad Stadium przeniósł się do Napoli.
W sobotnim starciu zadebiutował James Trafford, który dołączył z Burnley. Angielski bramkarz zastąpił między słupkami Edersona, którego transfer do tureckiego giganta Galatasaray jest bliski finalizacji. Jednocześnie władze The Citizens pracują nad sprowadzeniem Gianluigiego Donnarummy, który został skreślony w PSG.
Pierwsza połowa na Molineux Stadium przebiegała pod dyktando gości. Do 34. minuty Manchester City napotykał spore problemy w ofensywie, aż w końcu Erling Haaland trafił do siatki. Norweski napastnik otworzył wynik meczu po precyzyjnym podaniu Rico Lewisa, który zagrał wzdłuż bramki. Zaledwie trzy minuty później wynik podwyższył Tijani Reijnders, zdobywając gola w swoim premierowym występie w Anglii. Holender przeniósł się latem z Milanu.
W 61. minucie tym razem to Reijnders popisał się asystą przy trafieniu Haalanda, który płaskim strzałem po raz drugi pokonał bramkarza gospodarzy. Wynik spotkania w końcówce ustalił Rayan Cherki, który potrzebował zaledwie ośmiu minut na zdobycie swojego pierwszego gola w barwach The Citizens. W kolejnym meczu Manchester City podejmie Tottenham Hotspur w drugiej serii gier.
Wolverhampton Wanderers – Manchester City 0:4 (0:2)
0:2 Erling Haaland 34′
0:2 Tijani Reijnders 37′
0:3 Erling Haaland 61′
0:4 Rayan Cherki 81′