Doświadczony trener apeluje. “Powinniśmy to potraktować poważniej”

Roy Hodgson przyznał, że współczuje Newcastle w związku z dochodzeniem w sprawie zakładów bukmacherskich, których miał dokonywać Sandro Tonali. Ponadto trener Crystal Palace apeluje ws. hazardu.

Sandro Tonali
Obserwuj nas w
IMAGO / Sebastian Frej Na zdjęciu: Sandro Tonali
  • Roy Hodgson przyznał, że współczuje Newcastle
  • Chodzi o to, że klub najpewniej straci Sandro Tonaliego
  • Włoch ma zostać zawieszony za zawieranie zakładów bukmacherskich

Rody Hodgson szczery ws. Sandro Tonaliego

Sandro Tonali, gdy grał jeszcze w Milanie, zawierał zakłady bukmacherskie u nielegalnych operatorów. Jest to surowo zakazane dla piłkarzy i grozi mu za to długa dyskwalifikacja. Całą sytuację skomentował Roy Hodgson, trener Crystal Palace i były selekcjoner reprezentacji Anglii.

To musi być gorzki cios podpisać kontrakt z kimś, w kogo wierzysz tak bardzo, a potem, po zapłaceniu dużych pieniędzy, okazuje się, że być może nie będziesz mógł go używać przez długi okres czasu. To musi być bardzo trudna sytuacja dla Eddiego Howe’a i [dyrektora sportowego] Dana Ashwortha, z którą klub musi sobie poradzić. Ale nie ma to na nas wpływu w ten czy inny sposób, jeśli Newcastle chce z nim zagrać, to życzę mu powodzenia. Jeśli zdecydują, że tego nie zrobią, to będzie to ich decyzja – ocenił Hodgson.

Myślę, że jest to problem, który być może powinniśmy potraktować poważniej, niż dotychczas. Z pewnością poczyniliśmy duże postępy w kwestii narkotyków, alkoholu, być może hazard i zakłady będą następnymi tematami, którymi się zajmiemy, ponieważ nie mówię tylko o piłce nożnej, teraz mówię ogólnie o społeczeństwie. Dlatego nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę wszystkie problemy, jakie hazard niesie ze sobą dla naszego społeczeństwa, że ​​piłkarze wciąż czasami dają się w to wciągnąć i, niestety, kary są dla nich bardzo surowe – dodał.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze