Niemcy, Austria i Dania – oni muszą awansować bezpośrednio
Kwestia awansu na Mistrzostwa Świata 2026 dla reprezentacji Polski rozstrzygnie się dopiero w marcu. Choć matematycznie wciąż mamy szanse na zajęcie 1. miejsca w grupie, to trudno wyobrazić sobie taki scenariusz. W pierwszej kolejności Litwa musiałaby pokonać Holandię, a Biało-Czerwoni musieliby wygrać różnicą ponad dziesięciu goli z Maltą. Prawdę mówiąc, byłby to prawdziwy cud.
Realny scenariusz, który z całą pewnością wydarzy się w najbliższy poniedziałek to zwycięstwo zarówno Holandii, jak i Polski. W takim przypadku zakończymy rozgrywki eliminacyjne na 2. miejscu w grupie G. W takim przypadku w marcu zagramy w barażach.
Podopieczni Jana Urbana mają realną szansę, aby znaleźć się w 1. koszyku przed losowaniem ścieżki barażowej. Istnieje jednak kilka warunków, które muszą zostać spełnione, aby tak się stało. W pierwszej kolejności musimy pokonać Maltę, co nie powinno być trudnym zadaniem. Następnie musimy trzymać kciuki za trzy inne reprezentacje, a konkretnie za Niemcy, Danię i Austrię.
Aby utrzymać się w 1. koszyku Niemcy, Dania i Austria muszą uzyskać bezpośredni awans. Stanie się tak jeśli nie przegrają ostatniego meczu w swoich grupach. Niemcy powalczą ze Słowacją, Dania ze Szkocją, a Austria z Bośnią i Hercegowiną. Porażka jednej z tych trzech drużyn sprawi, że Polska spadnie do 2. koszyka. Będzie to spowodowane niższą pozycją Biało-Czerwonych w rankingu FIFA.









