- Przemysław Frankowski mógł zdobyć gola z PSG
- Polak nie wykorzystał rzutu karnego
- Frankowski trafił wprost w Gianluigiego Donnarummę
Fatalna pomyłka Frankowskiego
Przemysław Frankowski mógł w wyborny sposób rozpocząć swój występ w niedzielnym meczu RC Lens z Paris Saint-Germain. Polak podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze i zdecydował się na ryzykowne uderzenie w środek bramki.
Niestety intencje Frankowskiego wyczuł bramkarz Gianluigi Donnarumma. Włoch nie rzucił się i pozostał w miejscu, dzięki czemu bezbłędnie wybił piłkę po uderzeniu napastnika Lens.
Chwilę później Polak mógł się zrehabilitować i trafić do bramki po uderzeniu z półobrotu. Piłka poszybowała jednak nad poprzeczką.
Komentarze