Raków z wyzwaniem odrobienia straty z pierwszego spotkania
Raków Częstochowa nie może zaliczyć startu nowej kampanii do udanych. Wicemistrzowie Polski w pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy pokonali co prawda GKS Katowice (1:0), ale później sytuacja zespołu uległa komplikacji.
Czerwono-niebiescy w ostatnich czterech meczach, licząc wszystkie rozgrywki, zanotowali trzy porażki i tylko jedno zwycięstwo. W pokonanym polu zostawili Żilinę (3:1), natomiast przegrali z Radomiakiem (1:3) i Maccabi Hajfa (0:1). Tym samym częstochowianie staną przed wyzwaniem odrobienia straty w czwartkowy wieczór.
Polska drużyna do rywalizacji z ekipą z Izraela podejdzie poważnie osłabiona. Z gry wykluczeni są Władysław Koczerchin, Jean Carlos oraz Ivi Lopez, choć dwaj ostatni wkrótce mają wrócić do zajęć z drużyną. Ponadto poza grą pozostaje Jonatan Brunes, który skarży się na uraz.
U gospodarzy nie wystąpią natomiast Pedrao oraz Kenji Gorre. Do dyspozycji trenera Diego Floresa będzie za to Ethane Azoulay, który zdobył bramkę w pierwszym meczu między zespołami.
Przewidywane składy na spotkanie Maccabi Hajfa – Raków Częstochowa:
Maccabi Hajfa: Yermakov – Bataille, Seck, Eissat, Cornud – Saba, Naor, Azoulay – Haziza, Jovanović, Severina
Raków Częstochowa: Trelowski – Arsenić, Konstantopoulos, Svarnas – Tudor, Repka, Barath, Otieno – Ameyaw, Rocha, Fadiga.
Czytaj więcej: Raków Częstochowa w kryzysie. Oto wiadomości, które dają nadzieję