Lama: Real Madryt zachowuje regularność, a tak wygrywa się ligi
Barcelona przegrała w Sewilli 1:4, a Real Madryt pokonał na Santiago Bernabeu Villarreal 3:1, co pozwoliło Królewskim objąć prowadzenie w tabeli z 21 punktami. Zespół Xabiego Alonso ma obecnie dwa punkty przewagi nad Blaugraną. Dla Manolo Lamy te wyniki jasno pokazują, która drużyna lepiej radzi sobie w dłuższej perspektywie.
W programie „El Partidazo” hiszpański komentator podkreślił, że regularność to klucz do zdobycia mistrzostwa. – Najważniejsze w Realu Madryt jest to, że jest regularny, a ligę wygrywa się dzięki regularności – powiedział Lama. Dziennikarz dodał, że Królewscy przypominają mu w tym aspekcie pracowite zwierzę. – Real jest jak mrówki: cały czas coś odkłada, pracuje i już ma dwa punkty przewagi nad Barceloną.
Lama zwrócił też uwagę na postawę drużyny po emocjonującym derbowym meczu. – Real potknął się raz, a Barcelona już dwa. Madrytczycy poradzili sobie z trudnym rywalem, jakim jest Villarreal, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Zasłużyli na zwycięstwo, mimo że wcześniej byli pod presją po derbach. Wyciągnęli lekcję i zagrali dojrzale – ocenił.
Słowa dziennikarza dobrze oddają aktualne nastroje w Hiszpanii. Real Madryt punktuje regularnie, a drużyna Hansa Flicka przeżywa pierwszy kryzys z uwagi na porażki z Sevillą i PSG. Sezon jest długi, ale – jak przypomniał Lama – mistrzostwa zdobywa się nie efektownymi zwycięstwami, lecz powtarzalnością i cierpliwą pracą.
Zobacz również: Barcelona przegrała. Ujawniono, czego nie pokazała telewizja