Kontrowersje w meczu Realu. Obrońca Almerii pokusił się o mocny komentarz

Real Madryt po niesamowicie emocjonującym spotkaniu pokonał Almerię 3:2. Decydujący gol padł w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry. Piłkarze gości nie zgadzali się z niektórymi decyzjami sędziego, co w pomeczowym wywiadzie dla DAZN mocno podkreślił Marc Pubill.

Real - Almeria
Obserwuj nas w
IMAGO / IPA Sport/ Alberto Gardin Na zdjęciu: Real - Almeria
  • Real pokonał Almerię 3:2, chociaż do 57 minuty przegrywał 0:2
  • Decydujący gol dla Królewskich został strzelony w 9. minucie doliczonego czasu gry
  • Kilka decyzji sędziego wzbudziło kontrowersje. Piłkarze Almerii czują się oszukani

Real – Almeria. “Ktoś zdecydował, że nie możemy wygrać”

Real Madryt po 43 minutach rywalizacji na Santiago Bernabeu przegrywał już 0:2 z Almerią, ale ostatecznie odwrócił losy spotkania i triumfował 3:2. Bramka, która rozstrzygnęła o wyniku tego meczu, padła aż dziewięć minut po tym, jak zegar wskazał koniec regulaminowego czasu zmagań.

Zwycięstwo Królewskich budzi ogromne kontrowersje. Wśród decyzji arbitra, z którymi nie zgadzają się rywale Los Blancos, znalazły się między innymi rzut karny dla gospodarzy, anulowane trafienie Sergio Arribasa, gol Viniciusa Juniora czy aż 11 minut doliczonych do drugiej połowy.

Jak postawę sędziów ocenili piłkarze Almerii?

– Myślę, że ktoś zdecydował, że nie wolno nam dzisiaj wygrać tutaj, na Bernabéu, i tak właśnie się stało. Nic więcej do powiedzenia – stwierdził Marc Pubill w rozmowie z DAZN.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze