Nowy numer i kontrakt dla Yamala
FC Barcelona kończy sezon, a jednocześnie już pracuje nad budową drużyny na kolejną kampanię. Przed władzami klubu trudne lato. By pozyskać nowych zawodników, najpierw trzeba będzie pożegnać część obecnych piłkarzy. Mimo to, Blaugrana nie ma wątpliwości, kto jest najważniejszy. Lamine Yamal to filar planów na przyszłość.
Choć ma dopiero siedemnaście lat, już od trzech sezonów występuje w pierwszej drużynie Blaugrany. W tym czasie zdążył wywalczyć dwa mistrzostwa Hiszpanii, Puchar Króla oraz Superpuchar, będąc kluczową postacią zespołu we wszystkich tych rozgrywkach z wyjątkiem debiutanckiego sezonu. Na swoim koncie ma też Mistrzostwo Europy z reprezentacją.
Zobacz również: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony” (WIDEO)
Nic dziwnego, że klub już podjął działania, by jeszcze mocniej związać go z Barceloną. Według profilu „Memorabilia 1899” Yamal w przyszłym sezonie otrzyma koszulkę z numerem 10 – legendarnym w historii klubu. Zmiana ma nastąpić zaraz po jego osiemnastych urodzinach 13 lipca. Równolegle trwają rozmowy o nowej umowie – kontrakt miałby obowiązywać do 2030 roku i znacząco poprawić jego warunki finansowe, zbliżając go do najlepiej opłacanych zawodników Barcelony.
Nowa umowa nie powinna sprawić problemów przy rejestracji, bo La Liga niedawno wprowadziła zapis, który pozwala na przedłużenie kontraktu z młodym piłkarzem nawet bez odpowiedniego limitu płacowego. Kluczowe jest spełnienie warunku trzech kolejnych sezonów w klubie, co Yamal ma już za sobą.
Obecnie „dziesiątka” należy do Ansu Fatiego, ale jego przyszłość na Camp Nou stoi pod znakiem zapytania. Niezależnie od dalszych losów Fatiego, numer 10 trafi do Yamala. To ruch nie tylko sportowy, ale i finansowy – młody skrzydłowy już teraz sprzedaje najwięcej koszulek w klubie, a z legendarnym numerem zainteresowanie fanów ma tylko wzrosnąć.
Komentarze