Tomasz Kędziora: Było to dla mnie przykre oraz niemiłe
W czwartkowy wieczór odbędzie się spotkanie towarzyskie, w którym reprezentacja Polski na Stadionie Śląskim zmierzy się z Nową Zelandią. Tymczasem dzień przed meczem odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli oczywiście Jan Urban, a także Tomasz Kędziora. Dla zawodnika PAOK-u Saloniki to drugie zgrupowanie z rzędu, po tym jak Michał Probierz nie widział dla niego miejsca w swojej kadrze.
Jeden z dziennikarzy zadał Tomaszowi Kędziorze bardzo ciekawe pytanie. Poruszona została bowiem kwestia braku powołań od Michała Probierza. Defensor nie krył rozczarowania, że nie było dla niego miejsca w kadrze. Piłkarz PAOK-u Saloniki dodał także, że nic w tej sytuacji nie mógł zrobić.
– Jako zawodnik, który był w tej reprezentacji i grał w niej, nie byłem powoływany przez trenera Probierza i było to dla mnie przykre oraz niemiłe. Co ja mogłem zrobić? Nic. To była jego decyzja i mogłem tylko ją wysłuchać. Ale miałem swoje zdanie i teraz jest to nieważne – powiedział Tomasz Kędziora na konferencji prasowej.
Wychowanek Lecha Poznań dotychczas rozegrał 33 spotkania w narodowych barwach. 31-letni defensor może pochwalić się nawet jednym trafieniem. A udało mu się wpisać na listę strzelców w starciu z San Marino, które odbyło się w 2021 roku w ramach eliminacji do mistrzostw świata.