Michał Probierz wskazał problem reprezentacji. “Szukamy rozwiązań”

Michał Probierz był gościem Krzysztofa Stanowskiego w programie Godzina Zero na Kanale Zero. Selekcjoner reprezentacji Polski uważa, że drużyna narodowa ma pewne problemy w środku pola, ale sztab szkoleniowy pracuje już nad rozwiązaniami.

Michał Probierz
Obserwuj nas w
IMAGO / Foto Olimpik Na zdjęciu: Michał Probierz
  • Reprezentacja Polski w marcowych barażach powalczy o awans na EURO 2024
  • Michała Probierza przed zgrupowaniem najbardziej martwi linia pomocy
  • Selekcjoner przyznał jednak, że sztab szkoleniowy szuka rozwiązań

Michał Probierz: Mamy pewne problemy w środku pola

Michał Probierz udzielił wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu w programie “Godzina Zero” na “Kanale Zero”. Selekcjoner reprezentacji Polski podczas rozmowy przyznał, że drużyna narodowa spośród wszystkich formacji największe problemy ma w środku pola. Nie pozycja bramkarza, ani obrońcy, ani napastnika, a właśnie linia pomocy to obecnie największa bolączka Biało-Czerwonych.

POLECAMY TAKŻE

Mamy pewne problemy w środku pola. Ta pozycja na pewno mnie niepokoi. Jest grupa zawodników, którą obserwujemy i wierzę, że oni pomogą tej reprezentacji. Szukamy rozwiązań – powiedział Michał Probierz w wywiadzie udzielonym Krzysztofowi Stanowskiemu.

Damian Szymański miał kontuzję, choć dziś już zagrał i nawet zdobył bramkę. Piotr Zieliński nie wyszedł dzisiaj w pierwszym składzie Napoli, które prowadziło wysoko nad Sassuolo Calcio (Piotr Zieliński wszedł na boisko w 76. minucie, Napoli wygrało 6:1 – przyp. red.). Jakub Piotrowski gra, Sebastian Szymański gra, a Bartosz Slisz także zagrał już pierwsze spotkanie w Atlancie United. Z kolei Nicola Zalewski po zmianie trenera dostaje trochę mniej minut, a Szymon Żurkowski złapał lekki uraz po tym, jak zaczął regularnie grać we Włoszech – dodał selekcjoner reprezentacji Polski.

51-latek stwierdził również, że opcją dla kadry narodowej mogą być młodzi piłkarze z reprezentacji do lat 21, którzy według niego bardzo dobrze się prezentują.

Komentarze