Bereszyński po zwycięstwie nad Wyspami Owczymi. “Przez 70 minut waliliśmy głową w mur”

Reprezentacja Polski pokonała na Stadionie Narodowym Wyspy Owcze 2:0. Tuż po końcowym gwizdku krótkiej rozmowy dla "TVP Sport" udzielił Bartosz Bereszyński.

Bartosz Bereszyński
Obserwuj nas w
IMAGO / Łukasz Grochała / Newspix Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński
  • Reprezentacja Polski pokonała Wyspy Owcze 2:0
  • Tuż po meczu krótkiej rozmowy udzielił Bartosz Bereszyński
  • Obrońca Empoli przyznał, że przez 70 minut nie mieli sposobu na defensywę gości

Reprezentacja Polski. Bartosz Bereszyński ocenił mecz z Wyspami Owczymi

Reprezentacja Polski nie bez problemów pokonała na własnym obiekcie Wyspy Owcze 2:0. Jednym z najlepszych zawodników w naszych szeregach w tym spotkaniu był Bartosz Bereszyński. Obrońca Empoli tuż po końcowym gwizdku udzielił krótkiej rozmowy dla “TVP Sport”, na chłodno opisując zdarzenia jakie miały miejsca na murawie Stadionu Narodowego.

Oczywiście wiedzieliśmy, że dziś mamy jeden cel do zrealizowania, zwycięstwo. 70 minut wyglądało trochę jak walenie głową w mur, ale tak dziś zagrały Wyspy Owcze. Stali w zasadzie blokiem dziewięciu defensywnych pomocników w dwóch liniach i bronili się dosyć głęboko. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, były dwie lub trzy takie dośrodkowania w pierwszej połowie. W drugiej brakowało troszeczkę lepszego wykończenia i ostatniego podania, ale cieszymy się, że w końcu wykonaliśmy ten plan, bo musieliśmy go wykonać i dopisaliśmy trzy punkty. Wiem, jak ważne jest spotkanie za dwa dni w Albanii – przyznał Bereszyński.

Uważam, że powinniśmy trochę szybciej grać pod bramką przeciwnika. Potrzeba było więcej ruchu, więcej stwarzać sobie sytuacji i więcej gry z pierwszej piłki. Tak sobie mówiliśmy w przerwie. Troszeczkę tego brakowało, tego ruchu, tego przyspieszania z piłką, ale cel jest osiągnięty. Głową już musimy być w Albanii, bo czeka nas bardzo trudne spotkanie na bardzo trudnym terenie i musimy zdecydowanie podkręcić tempo, jeśli chcemy tam wygrać – dodał polski defensor.

Sprawdź także: Mecz odplamiacz nie był spacerkiem, brakowało radości z gry [OCENY]

Komentarze