Sceny w Częstochowie po odebraniu trofeum. Papszun… odleciał z boiska helikopterem [WIDEO]

Raków Częstochowa zremisował 1:1 z Zagłębiem Lubin w ostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy. Ciekawszych rzeczy byliśmy jednak świadkami tuż po zakończeniu meczu. Medaliki odebrały trofeum za mistrzostwo Polski, a po wszystkim Marek Papszun... odleciał z boiska helikopterem.

Marek Papszun
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Marek Papszun
  • Raków Częstochowa podzielił się punktami z Zagłębiem Lubin (1:1) w 34. kolejce Ekstraklasy
  • Więcej jednak działo się już po ostatnim gwizdku sędziego, kiedy Medaliki odebrały puchar
  • Wszystko zwieńczył odlot z boiska helikopterem żegnającego się z klubem Marka Papszuna

Raków odebrał trofeum za mistrzostwo, Papszun zrobił swoje i odleciał

Spotkanie 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Rakowem Częstochowa a Zagłębiem Lubin zakończyło się wynikiem 1:1. Ważniejsze jednak było to, co działo się po zakończeniu sobotniego meczu. Medaliki podniosły bowiem w górę puchar za historyczne mistrzostwo Polski.

Po wszystkim Marek Papszun… wsiadł do helikoptera i razem z pilotem odleciał. Przypomnijmy, że 48-letni szkoleniowiec pożegnał się z klubem z Limanowskiego wraz z końcem tego sezonu. Ceniony trener pracował w Rakowie Częstochowa od 2016 roku i doprowadził tę ekipę na sam szczyt Ekstraklasy.

W tym momencie nie wiadomo, czy Marek Papszun w przyszłej kampanii poprowadzi jakiś inny zespół, czy może zrobi sobie przerwę w uprawianiu niezwykle absorbującego zawodu.

Komentarze