Legia cudzoziemska Widzewa

post-default-image
Obserwuj nas w
Na zdjęciu:

Widzew Łódź był jednym z tych klubów, które od początku przemian politycznych w Polsce, jakie miały miejsce w 1989 roku, korzystał z możliwości swobodnego zatrudniania zagranicznych zawodników. W ostatnich 20 latach Widzew zatrudnił już 59 zagranicznych piłkarzy z 26 krajów leżących na 4 kontynentach – wyliczył tygodnik “Tylko Piłka”

Czytaj dalej…

Tylko w sezonach 1989/90 i 1990/91, gdy łodzianie spadali z ekstraklasy i walczyli o powrót do niej, widzewskich barw nie przywdziewał żaden obcokrajowiec. Potem z każdym rokiem przy Alei Piłsudskiego było ich coraz więcej, aż do obecnego, w którym zagrać dla Widzewa ma szansę 12 “stranieri” z 11 krajów!

Rumuńska zagadka

To efekt pozyskania w obecnym okienku transferowym już trzech obcokrajowców. Najpierw zakontraktowano Jurijsa Żigajevsa, prawoskrzydłowego FK Ventspils. Nie jest on anonimowym zawodnikiem, bo ze swoim klubem grał w Lidze Europy, a sam ma już na koncie ponad 20 występów w reprezentacji Łotwy.
W ubiegłym tygodniu widzewscy działacze znowu zaskoczyli kibiców, dziennikarzy i… trenera Czesława Michniewicza, który ponoć nic nie wiedział o zakontraktowaniu Fina Riku Riskiego (TPS Turku) oraz Rumuna Bogdana Stratona z drugoligowego FC Botosani. Ten drugi zawodnik to zagadka nawet dla naszego redakcyjnego eksperta od rumuńskiej piłki. – Ten zawodnik na pewno podniesie rywalizację na pozycji środkowego obrońcy – zareklamował Rumuna odpowiedzialny za transfery wiceprezes Mateusz Cacek, choć tak po prawdzie dotąd Straton częściej występował na boisku w roli defensywnego pomocnika. Nic dziwnego, że trener Michniewicz rwie sobie włosy z głowy i robi dobrą minę do złej gry pracodawców.

Pisaliśmy o nim

Klubowi włodarze chyba źle ocenili również boiskową przydatność Fina, mówiąc o nim w kontekście pozycji środkowego pomocnika. Owszem, młodzieżowy reprezentant Finlandii to ofensywny gracz, tyle że preferujący boczne sektory boiska. Na pewno jest to zawodnik o dużym potencjale, o czym jako jedyni w Polsce pisaliśmy na początku grudnia przy okazji podsumowania wydarzeń w Pucharze Finlandii – W wywalczeniu pucharu dużą rolę odegrał Riku Riski, jeden z dwójki braci grających w TPS. Młodszy, 19-letni Roope Riski został wicekrólem strzelców w lidze. (…) Riku zaliczył hat-tricka w 1/8 finału PF, potem zdobył decydującą bramkę w półfinale, by na koniec przypieczętować zwycięstwo nad HJK. Ciekawe, jak potoczą się dalsze losy utalentowanego rodzeństwa Riski?. Przynajmniej częściowo już to wiemy.

Zaczęli od gwiazdy

Riski i Strabont to obcokrajowcy numer 58 i 59 w dziejach Widzewa. Pierwszym był Ukrainiec Anatolij Demianienko, jedna z gwiazd reprezentacji ZSRR w latach 80. ubiegłego wieku. W trykocie z napisem CCCP wystąpił 80 razy. Grał na trzech mundialach i Euro 1988, gdzie wywalczył z kolegami wicemistrzostwo Europy. Do tego zaliczył triumf w Pucharze Zdobywców Pucharów jako zawodnik Dynama Kijów. W Łodzi Demianienko wytrzymał tylko jedną rundę (wiosna 1992) i wyjechał.

Pierwszy Niemiec, pierwszy Norweg…

Jego miejsce zajął rodak Andriej Michalczuk, który po latach został najlepszym obcokrajowcem, jaki dotąd grał w Widzewie. Potem przyszedł czas na kolejnych zagranicznych piłkarzy. To w widzewskich barwach w ekstraklasie zagrali: pierwszy Niemiec (Ulrich Borowka), Mołdawianin (Alexander Curtian), Norwegowie (Vidar Evensen i Kenneth Karlsen), Azer (Rusłan Medżidow), a ostatnio Tunezyjczyk (Souheil Ben Radhia). Teraz czas na premierowego Fina na polskich boiskach.

Łącznie, w latach 1992-2011, podczas gryw ekstraklasie i na jej zapleczu, Widzew zatrudnił 59 piłkarzy z 26 różnych krajów. Oto szczegółowy podział na państwa wraz z nazwiskami wszystkich zawodników:

11 – Brazylia (Darcy Monteiro, Batata, Giuliano, Hermes, Bruno Pizano, Juliano, Lelo, Luiz Carlos, Douglas, Gustavo, Dudu Paraiba)

7 – Nigeria (C. Chimezie, E. Ekwueme, M. Kalu, F. Egharevba, P.O. Ekwueme, K. Iheanacho, U. Ukah); Litwa (A. Gedgaudas, R. Poskus, A. Stesko, I. Stesko, T. Żvirgżdauskas, M. Panka, D. Szernas)

3 – Niemcy (U. Borowka, A. Cichon, P. Grischok); Kamerun (B. Heuyot, C. Beaud, A. Bono Mack Mboune); Serbia (M. Andjelković, S. Bogunović, N. Zeczević)

2 – Ukraina (A. Demianienko, A. Michalczuk), Norwegia (V. Evensen, K. Karlsen), Czarnogóra (Ż. Mrvaljević, D. Maras), Słowacja (V. Bednar, B. Pesković), Włochy (S. Napoleoni, J. Oshadogan)

1 – Mołdawia (A. Curtian), Australia (N. Caldwell), Grecja (G. Papadopoulos), Argentyna (P. Perez), Azerbejdżan (R. Medżidow), Bułgaria (D. Bożkow), Macedonia (D. Miloszeski), Hiszpania (F. Arriero), Bośnia i Hercegowina (V. Djurić), Tunezja (S. Ben Radhia), Burkina Faso (P. Nakoulma), Portugalia (Bruno Pinheiro), Łotwa (J. Żigajevs), Finlandia (R. Riski), Rumunia (B. Straton).

Autor: Kamil Wójkowski

Artykuł z tygodnika „Tylko Piłka”. Więcej ciekawych materiałów w najnowszym wydaniu. Kupisz je w najbliższym kiosku lub w wersji on-line na stronie www.tylkopilka.pl

Komentarze