Koczerhin nie wytrzymał przy wywiadzie. Mocne słowa do kibiców

Raków Częstochowa pokonał Widzew Łódź, a zwycięską bramkę zdobył Władysław Koczerhin. Podczas pomeczowego wywiadu miała miejsce sprzeczka pomiędzy kibicami gospodarzy, a zawodnikiem mistrzów Polski.

Władysław Koczerhin
Obserwuj nas w
Adam Starszyński / PressFocus, Canal+ Sport Na zdjęciu: Władysław Koczerhin

Ekstraklasa. Ta reakcja Koczerhina zostanie zapamiętana na długo

Władysław Koczerhin okazał się bohaterem Rakowa Częstochowa. Pomocnik mistrzów Polski w 81. minucie zaskoczył Rafała Gikiewicza kapitalnym uderzeniem z dystansu. Ukrainiec bez wątpienia nie spodziewał się, że po ostatnim gwizdku również będzie miał okazję wykazać się. Tym razem w specyficzny sposób.

Podczas pomeczowej rozmowy z Cezarym Olbrychtem na głowie Koczerhina… znalazł się szalik Widzewa. Fani gospodarzy aktywnie przeszkadzali piłkarzowi w trakcie wywiadu. 27-latek nie wytrzymał i bez zastanowienia wypalił – Poj***ni kibice. Po tym krótkim przerywniku kontynuował, ale reporter Canal+ Sport za chwilę zakończył ich spotkanie.

Czy reakcja Koczerhina była przesadzona? Chociaż zawodnik użył niecenzuralnego słowa to ostatecznie wielu usprawiedliwi jego zachowanie. Jednak znajdą się też osoby, które nie staną w obronie Ukraińca – w końcu zdawał sobie sprawę z tego, że wywiad jest przeprowadzany na żywo, a każde z jego słów usłyszą zgromadzeni przed telewizorami.

Jak oceniasz reakcję Koczerhina?

Powinien kontrolować swoje emocje 49%
Nie zrobił nic złego – to kibice Widzewa przesadzili 51%
71+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Powinien kontrolować swoje emocje
  • Nie zrobił nic złego – to kibice Widzewa przesadzili

Komentarze