Ekstraklasa poinformowała o wypłatach dla klubów za miniony sezon

Ekstraklasa w oficjalnym komunikacie poinformowała o kwotach, jakie otrzymały polskie kluby za udział w poprzednim sezonie. Łącznie rozdysponowano ponad 240 milionów złotych, a najwięcej z tej puli otrzymał mistrz, czyli Raków Częstochowa. Na przeciwległym biegunie znalazła się Miedź Legnica.

Raków Częstochowa - Legia Warszawa
Obserwuj nas w
IMAGO / Mikołaj Barbanell / ZUMA Wire Na zdjęciu: Raków Częstochowa - Legia Warszawa
  • Poznaliśmy kwoty, jakie otrzymały kluby PKO Ekstraklasy za sezon 2022/23
  • Najwięcej otrzymał Raków, a na podium znaleźli się jeszcze Legia i Lech
  • Najmniej zarobiła Miedź Legnica, a łącznie rozdysponowano ponad 240 mln zł

Tyle otrzymały kluby PKO Ekstraklasy w sezonie 2022/23

– Łączne wypłaty z Ekstraklasy dla 18 klubów uczestniczących w rozrywkach ligowych wyniosły ponad 240 mln zł w sezonie 2022/2023, czyli o 10 mln zł więcej niż zakładał początkowy budżet. Kluby otrzymały też z ligi ponad 2,5 mln zł w formie barterów. Dodatkowo, prawie 9 mln zł z wypracowanych środków ligowa spółka wypłaciła PZPN – czytamy na oficjalnej stronie Ekstraklasa.org.

Na podium znaleźli się Raków Częstochowa (27,63 mln zł), Legia Warszawa (26,46 mln zł) oraz Lech Poznań (22,58 mln zł). Natomiast najmniej otrzymała Miedź Legnica (7,49 mln zł). Warto podkreślić, że aż jedenaście z osiemnastu klubów zgarnęło ponad 10 mln złotych.

 Miniony sezon został już w pełni rozliczony, a wszystkie środki zostały klubom wypłacone. Zwiększona pula finansowa to efekt inicjatyw marketingowych uzgodnionych w ciągu roku, które przełożyły się na ligowy budżet. Dzięki decyzji rady nadzorczej mogliśmy te dodatkowe pieniądze wypłacić klubom. W najbliższych latach kwota do podziału skokowo wzrośnie, bo od lipca zacznie obowiązywać nowy, rekordowy kontrakt z CANAL+ o wartości 1,2 mld zł. Będzie on o 30% większy od dotychczasowych umów z nadawcami – przyznał Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy SA cytowany przez Ekstraklasa.org.

Zobacz również: Wczoraj Zambia, dziś Rzeszów. “Gdy powiedziałem, że odchodzę, nie byli szczęśliwi”

Komentarze