Derby Piast – Górnik z emocjami. Sektor gości zdemolowany [WIDEO]

Piast Gliwice pokonał Górnika (2:0) w Derbach Śląska w ramach 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Pożegnanie Aco Vukovicia i efektowne oprawy fanów podkreśliły triumf gliwiczan!

Piast Gliwice - Górnik Zabrze
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piast Gliwice - Górnik Zabrze

Gliwicka fiesta. Piast ograł Górnika

Piast Gliwice wraz z Górnikiem Zabrze to ekipy, które przed startem sobotniej potyczki wciąż miały szanse na to, aby zakończyć sezon ligowy w TOP 6. Względem poprzedniej kampanii mogłaby to być dla zabrzan powtórka, bo także w sezonie 2023/2024 ekipa z Zabrza zakończyła rozgrywki na szóstej pozycji. Z kolei Niebiesko-czerwoni mogliby się z kolei poprawić o cztery lokaty, bo wówczas zajęli 10. miejsce. Mimo wszystko byłoby to gorsze osiągnięcie, niż to, co miało miejsce po kampaniach 2021/2022 czy 2022/2023, gdy zespół z Gliwic kończył sezon za każdym razem na piątej pozycji.

Sobotnia konfrontacja była jednocześnie pożegnaniem trenera Aleksandara Vukovicia z ekipą z Gliwic. Szkoleniowiec został z uhonorowany owacją na stojąco przez fanów Piastunek. Już natomiast wiadomo, że w kolejnej kampanii Piasta będzie prowadzić Max Molder. Szwed związał się ze Ślązakami kontraktem na trzy lata. Wciąż natomiast niejasna jest przyszłość trenera 14-krotnego mistrza Polski. Co prawda nie tak dawno stery nad zespołem z Zabrza przejął Piotr Gierczak, zastępując Jana Urbana. Nie jest jednak przesądzone, że pochodzący z Ostrowca Świętokrzyskiego szkoleniowiec będzie prowadził Górników w sezonie 2025/2026.

POLECAMY TAKŻE

Wbrew pozorom w śląskich derbach nie było żadnego ciężaru gatunkowego poza tym, że oba zespoły rywalizowały o honor i prestiż. W każdym razie od pierwszych fragmentów rywalizacji dawka emocjonalna towarzysząca spotkaniu była ogromna. Fani gospodarzy zaprezentowali dwie konkretne oprawy. Tymczasem na boisku nie brakowało walki. Chociaż to gracze Niebiesko-czerwonych sprawiali, jakby mieli lepszy plan na grę.

Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać. Na listę strzelców wpisał się w 22. minucie Tomas Huk, wykorzystując niefrasobliwość defensywy ekipy z Zabrza. Bardzo dokładnym podaniem w kierunku Słowaka popisał się Adim Zedadka. Z kolei lewy defensor Niebiesko-czerwonych oddał mocny strzał głową, wykorzystując złe ustawienie obrony rywali i do kapitulacji został zmuszony Filip Majchrowicz.

Po zmianie stron tempo gry względem tego, co miało przed przerwą, znacznie spadło. Drużyny oczywiście nie dostawiały nogi. Niemniej mało było gry w piłkę, która mogłaby fascynować fanów obu zespołów. W pierwszym kwadransie drugiej odsłony miał miejsce tylko jeden celny strzał, co obrazowało to, co działo się w trakcie potyczki z udziałem obu drużyn. O ile w przypadku graczy Piasta było to zrozumiałe, to zaskakiwać mogła nieporadność gości. Zmienić sytuacje miały zatem zmiany przeprowadzone w 65. minucie. Na boisku zameldowali się Sondre Liseth i Yousuke Furukawa.

Jakub Czerwiński zagrał szefa, gościom puściły nerwy

Tymczasem w 74. minucie Niebiesko-czerwoni podwyższyli prowadzenie. Kropkę nad „i” postawił Jakub Czerwiński. Defensor ekipy z Gliwic wykorzystał podanie od Macieja Rosołka i uderzeniem głową podwyższył prowadzenie Piasta. Tym samym losy rywalizacji zostały przesądzone.

Gdy natomiast wydawało się, że na arenie przy ulicy Okrzei emocje wygasły, to niestety dali o sobie znać grupy szalikowców gości. Zaczęli demolować pomieszczania, znajdujące się pod trybuną, co miało na celu pomóc w konfrontacji z ochroną. Tym samym sędzia podjął decyzję o przerwaniu zawodów i odesłaniu graczy do tunelu.

Finalnie zawodnicy na boisko wrócili po 11 minutach, gdy zamieszki się skończyły. Niemniej w meczu już nic się nie zmieniło. Dzięki sobotniej wygranej gliwiczanie mają na swoim koncie 45 punktów. Górnik wciąż legitymuje się natomiast bilansem 46 oczek. W ostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy ekipa z Zabrza zmierzy się u siebie z Koroną Kielce. Z kolei Niebiesko-czerwoni w Poznaniu zagrają z miejscowym Lechem.

Piast Gliwice – Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
1:0 Tomas Huk 22′
2:0 Jakub Czerwiński 74′

Jak oceniasz zachowanie kibiców Górnika podczas meczu?

  • Skandaliczne, bo zepsuli widowisko
  • Rozczarowujące, ale zrozumiałe emocje
  • Nie ma o czym mówić, to margines
  • Kibice dodali kolorytu derbom
  • Skandaliczne, bo zepsuli widowisko 0%
  • Rozczarowujące, ale zrozumiałe emocje 100%
  • Nie ma o czym mówić, to margines 0%
  • Kibice dodali kolorytu derbom 0%

1+ Votes

Komentarze