- Marco Reus mimo wielu ofert zza granicy chciały pozostać w Borussii Dortmund i zakończyć w klubie karierę
- Niemiec zgodził się na znaczącą obniżkę zarobków i wkrótce ma podpisać nowy kontrakt
- Szczegóły sytuacji zawodnika zdradził prezes BVB, Hans-Joachim Watzke
Marco Reus musi jeszcze poczekać na nową umowę
Udany jest to sezon w wykonaniu Marco Reusa, który mimo 33 lat na karku wciąż jest ważnym ogniwem Borussii Dortmund. Niemiec w 26 spotkaniach zanotował już osiem trafień i siedem asyst, a sztab szkoleniowy jest zadowolony z jego dyspozycji.
Latem wygasa kontrakt Reusa z klubem, co wywoływało wiele domysłów i spekulacji. Podawano, że 33-latek może zdecydować się na kontynuowanie kariery w Arabii Saudyjskiej. Jego intencją jest jednak pozostanie w Dortmundzie i zakończenie kariery w Borussii.
Media nie mają wątpliwości, że już wkrótce kapitan BVB otrzyma ofertę nowej umowy. Potwierdził to zresztą prezes Hans-Joachim Watzke.
– Podejmiemy ostateczną decyzję względem kontraktu Marco Reusa już wkrótce. Myślę, że będzie to w przeciągu tygodnia, lub 10 dni – stwierdził działacz w rozmowie ze Sky Deutschland.
Reus zgodził się na znaczną obniżkę zarobków, byleby pozostać w Borussii. Nowa umowa może być jego ostatnią. Niemiec w planach ma już powoli zakończenie kariery.
Przeczytaj: Fabrizio Romano potwierdza, wyjaśnia się przyszłość Marco Reusa
Bardzo porządny człowiek z Marco Reusa,rzadki przypadek takiego przywiązania i lojalności do klubu.
Czapki z głów przed Marco.