Dybala nie daje za wygraną. Chce przekonać Romę do zmiany decyzji

Paulo Dybala zamierza spróbować przekonać Romę do zmiany zdania w sprawie nowego kontraktu. Obecnie coraz więcej mówi się, że Giallorossi nie są zainteresowani kontynuowaniem współpracy z Argentyńczykiem.

Paulo Dybala
Obserwuj nas w
Domenico Cippitelli / Alamy Na zdjęciu: Paulo Dybala

Dybala odstawiony na boczny tor w Romie

AS Roma wygrała z Como 1:0, ale największym znakiem zapytania była nieobecność Paulo Dybali na boisku. Argentyńczyk był w pełni gotowy do gry, a mimo to obejrzał całe spotkanie z ławki rezerwowych. Gian Piero Gasperini dokonał tylko dwóch zmian. Gdy przyszło do roszady w środku pola, trener postawił na Stephana El Shaarawyego zamiast Dybali.

Po meczu Gasperini odniósł się do sytuacji Argentyńczyka. – To może być bodziec także dla Paulo. Jest piłkarzem wyjątkowym, gdy jest w formie, przyspiesza, drybluje i strzela. Zobaczymy, jak będzie trenował – powiedział szkoleniowiec. Jednocześnie dał do zrozumienia, że obecnie Dybala pełni rolę rezerwowego.

W tle coraz głośniej mówi się o zainteresowaniu Boca Juniors. Klub z Buenos Aires od dawna monitoruje sytuację Dybali i liczy na jego sentyment do ojczyzny. Nie ma środków na negocjacje z Roma, ale jest gotowy przekonać samego zawodnika do transferu.

AS Roma musi brać pod uwagę kwestie kontraktowe. Umowa Dybali wygasa 30 czerwca 2026 roku, a rozmowy o jej przedłużeniu nie ruszyły. To dodatkowo napędza spekulacje o możliwym rozstaniu.

Paulo Dybala na razie zachowuje spokój. Według informacji Fabrizio Romano planuje dograć sezon do końca i dopiero wtedy ocenić sytuację. Chce sprawdzić, czy w Rzymie istnieje jeszcze przestrzeń na nowy kontrakt. Roma takiego scenariusza na dziś nie zakłada, a Gasperini w najbliższych miesiącach będzie musiał zdecydować, jak dużą rolę powierzyć swojej gwieździe.

Zobacz również: Przełom w sprawie Lewandowskiego. La Liga dała Barcelonie potężne narzędzie