- Manchester City obecnie traci do Arsenalu sześć punktów
- Obywatele mają jeden mecz rozegrany mniej
- Na temat wyścigu o tytuł wypowiedział się Pep Guardiola
City. Guardiola mówi o walce z Arsenalem
Manchester City plasuje się na 2. lokacie w Premier League. Obywatele tracą do liderującego Arsenalu sześć punktów, ale mają jeden mecz rozegrany mniej. Na dodatek już 26 kwietnia obie ekipy zmierzą się w bezpośrednim pojedynku.
Czy The Citizens stać na obronę tytułu? Na temat wyścigu o triumf w krajowych rozgrywkach wypowiedział się Pep Guardiola, szkoleniowiec ekipy z niebieskiej części Manchesteru. Hiszpan był obecny na konferencji prasowej przed starciem Manchester City – Leicester.
– Do tej pory nie byliśmy konsekwentni. Wszyscy wiedzą, że jeśli przegramy nadchodzące mecze, nie zdobędziemy tytułu. Tak samo jest ze spotkaniem z Leicester. Jeśli przegramy, nie będziemy mistrzami. Natomiast jeżeli wygramy, nadal możemy nie osiągnąć naszego celu, ponieważ nie możemy zapomnieć, że tracimy sześć punktów do Arsenalu – zespołu, który zgubił zaledwie kilka oczek w całym sezonie i gra tylko jeden mecz w tygodniu. Mają dużo czasu na regenerację i analizę.
– Naszym problemem jest to, że Arsenal jak dotąd był niesamowity. Radzą sobie naprawdę dobrze, ale ogólnie nasze wyniki nie są złe. Powiedziałbym, że nie jest to katastrofa. Nadal jesteśmy w grze, ale jest ktoś lepszy od nas, musimy to zaakceptować i iść dalej.
– Szczerze mówiąc, nie wiem co się wydarzy. Czasami będę miał mecze co cztery dni i będziemy w rytmie, a to nam pomaga. Czasami tracimy rytm, gdy mamy mecz co tydzień.
Komentarze