- Chelsea wreszcie się przełamała i wygrała ligowe spotkanie
- The Blues pokonali przed własną publicznością Leeds United 1-0
- Jedyną bramkę strzelił Wesley Fofana
Wyczekiwane zwycięstwo Chelsea
Od kilku miesięcy Chelsea znajduje się w poważnym kryzysie. Drużynie Grahama Pottera nie pomogły styczniowe wzmocnienia, bowiem w 2023 roku wygrała tylko jedno spotkanie. Nad głową angielskiego menedżera pojawiają się ciemne chmury, a w przypadku braku poprawy w wynikach może on pożegnać się z pracą w Londynie.
Chelsea miała w sobotę świetną okazję do wyczekiwanego przełamania. Mierzyła się bowiem na Stamford Bridge z walczącym o utrzymanie Leeds United. W pierwszej połowie gospodarze mieli sporą przewagę, tworzyli okazje strzeleckie, lecz po ostatnich spotkaniach brakowało pewności i zdecydowania w polu karnym. Nie ulegało jednak wątpliwościom, że to The Blues są bliżej objęcia prowadzenia.
Chelsea dopięła swego dopiero w drugiej połowie. W 53. minucie Ben Chilwell precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, a najwyżej do piłki wyskoczył Wesley Fofana, który uderzeniem głową pokonał Iliana Mesliera.
Komentarze