Solskjaer: De Gea powinien zapobiec drugiej bramce

Ole Gunnar Solskjaer
Obserwuj nas w
fot. SPORT PICTURES Na zdjęciu: Ole Gunnar Solskjaer

Menedżer Manchesteru United Ole Gunnar Solskjaer przyznał, że jego decyzje o wyborze składu na niedzielne półfinałowe spotkanie Pucharu Anglii z Chelsea nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Mecz na Wembley zakończył się wygraną 3:1 The Blues i ich awansem do finału.

Czytaj dalej…

W wyjściowym składzie Manchesteru United na niedzielne spotkanie zabrakło Paula Pogby, Anthony’ego Martiala i Masona Greenwooda. Szkoleniowiec zespołu roszad w podstawowej jedenastce dokonał z uwagi na czekające drużynę ważne ligowe spotkania, które zadecydują o tym, czy w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów.

– Wybraliśmy drużynę, która dawała nam najlepszą możliwą okazję do awansu w pucharze i bycia gotowym na środę. Dzisiaj to nie zadziałało. Musieliśmy również dokonać zmian w przerwie, gdy boisko musiał opuścić Eric Bailly. Powinniśmy być jednak w dobrej formie fizycznej na środowy mecz – powiedział Solskjaer, cytowany przez Sky Sports..

Błędy De Gei

Niedzielnego występu do udanych z pewnością nie może zaliczyć David de Gea, który popełnił błąd między innymi przy drugiej bramce dla Chelsea.

– David wie, że powinien obronić uderzenie przy drugim golu, ale teraz to już za nami. Bramkarzowi ciężko jest naprawić błąd. O wiele łatwiejsze jest to dla zawodników z pola. Przez resztę spotkania zaliczył kilka dobrych interwencji, ale David wie, że powinien w tej jednej sytuacji skutecznie interweniować – mówił menedżer Czerwonych Diabłów.

Walka o Ligę Mistrzów

Manchester United może teraz skupić się na walce z Leicester City o czwarte miejsce w tabeli. Obecnie zespół z Old Trafford zajmuje piątą lokatę, mając tyle samo punktów co Lisy, ale jedno spotkanie do rozegrania więcej. W ostatnich dwóch kolejkach drużynę Ole Gunnara Solskjaera czekają mecze z West Hamem United i Leicester City. Czerwone Diabły zadowolą w nich dwa remisy.

– Im więcej pomocy otrzymamy od innych, tym lepiej. Ale jeśli wykonamy naszą pracę w środę, będziemy w dobrej pozycji przed meczem z Leicester. Chcemy się upewnić, że jesteśmy w stanie wygrać ostatni mecz, co da nam awans. Musimy się przegrupować i wrócić na środowe spotkanie. Dziś drużyna dostała cios, ale zobaczymy, jak zareaguje w środę – powiedział Solskjaer.

Komentarze