Kapitan Wisły Kraków wierzy w nowego trenera. “Roztacza pozytywną aurę”

Albert Rude objął drużynę Wisły Kraków. Hiszpan poznał się już z zawodnikami, a także przeprowadził pierwszy trening. O nowym trenerze z "Gazetą Krakowską" porozmawiał Alan Uryga.

Alan Uryga
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Alan Uryga
  • Albert Rude ma za sobą premierowy trening w roli trenera Wisły Kraków
  • Alan Uryga podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat nowego szkoleniowca
  • Kapitan Białej Gwiazdy liczy, że z Hiszpanem u steru uda się wrócić do Ekstraklasy

Rude wywarł pozytywne wrażenie

Pod koniec rundy jesiennej Radosław Sobolewski zrezygnował z dalszego prowadzenia Wisły Kraków. Jego obowiązki tymczasowo przejął Mariusz Jop, który wygrał trzy mecze i był jednym z kandydatów do trenowania zespołu na wiosnę. W mediach nie brakowało polskich i zagranicznych nazwisk. Wybór Alberta Rude był natomiast dla wielu zaskakujących, o czym wspomina sam kapitan Białej Gwiazdy Alan Uryga.

– Pewnie, że człowiek myślał o różnych możliwościach. Po ogłoszeniu, że naszym trenerem został Hiszpan pojawiło się delikatne zaskoczenie. Nie będę ukrywał, że wydawało mi się, że klub raczej nie podejmie takiego ryzyka. Choćby z uwagi na to, że tylu mamy zawodników z tego kraju, że jest jeszcze dyrektor sportowy – mówi defensor.

Rude ma już za sobą oficjalną prezentację i pierwszy trening. Poznał się z zawodnikami, których będzie prowadził w kolejnych miesiącach. Uryga przyznaje, że Hiszpan wywarł na nim pozytywne pierwsze wrażenie.

– To człowiek z bardzo dużą energią. Widać, że to młody trener, na dorobku i roztacza wokół siebie taką pozytywną aurę. Oczywiście na ten moment jeszcze za wiele powiedzieć o nim nie mogę o jego warsztacie, sposobie pracy, ale pierwsze wrażenie jest w porządku. Trener sprawia przede wszystkim wrażenie otwartego człowieka. Mam nadzieję, że wszystko się poukłada jeśli chodzi o naszą współpracę i przyjdą szybko jej efekty – liczy Uryga.

Zobacz również: Agent Dragusina zdradza kulisy transferu. “Nie mogę uwierzyć, że odrzuciliśmy Bayern”

Komentarze