Xavi Simons blisko Chelsea, ale jego wymarzony klub jest gdzie indziej
Xavi Simons zdecydował się tego lata opuścić RB Lipsk. Reprezentant Holandii szybko wzbudził zainteresowanie dużo silniejszych klubów i mógł przebierać w naprawdę dogodnych ofertach. W ostatnich tygodniach pomocnik był łączony z takimi zespołami jak: Bayern Monachium, Tottenham, Liverpool, czy nawet FC Barcelona.
Tymczasem według wielu źródeł zawodnik wkrótce zasili szeregi Chelsea. Fabrizio Romano ocenił szansę powodzenia tego transferu na 70%, a więc transakcja jest wysoce prawdopodobna. Holender dołączy do młodego zespołu Enzo Mareski, który udowodnił swoją jakość, wygrywając ostatnie Klubowe Mistrzostwa Świata. Wydaje się, że w tym momencie The Blues są naprawdę dobrym miejscem do rozwoju.
Jednocześnie Chelsea nie jest wymarzonym klubem Xaviego Simonsa. Fabrizio Romano stwierdził, że reprezentant Holandii najbardziej chciałby wrócić do FC Barcelony, w której się wychowywał. Piłkarz spędził kilka lat w akademii Dumy Katalonii i wiązano z nim ogromne nadzieje, ale w pewnym momencie zawodnik zdecydował się odejść do PSG. Z perspektywy czasu raczej może żałować tego ruchu.