Nawet 90 milionów. Tyle Barcelona mogła zarobić na kluczowym graczu

FC Barcelona szuka wpływów do klubowego budżetu, jednak nie wszyscy zawodnicy zawodnicy mają etykietę "na sprzedaż". Chociaż Bayern Monachium oferował nawet 90 milionów euro, Blaugrana pozostała nieprzejednana, o czym informuje Mundo Deportivo.

Real Sociedad v FC Barcelona
Obserwuj nas w
IMAGO / NurPhoto/ Jose Breton Na zdjęciu: Real Sociedad v FC Barcelona
  • FC Barcelona chce zwiększyć wpływy do budżetu
  • Blaugrana zamierza pożegnać kilku graczy, ale niektórzy piłkarze nie są na sprzedaż
  • Katalończycy w zimie odrzucili ofertę opiewającą na 90 milionów euro

Barcelona odmówiła Bayernowi

FC Barcelona od dłuższego czasu mierzy się z problemami finansowymi. Katalończycy na różne sposoby próbują spełnić wymagania Financial Fair Play. W tym celu muszą także liczyć się z koniecznością sprzedaży zawodników. Jednak niektórzy piłkarze, nawet jeżeli zainteresowanie nimi wyraża wiele klubów, mają pozostać w szeregach Blaugrany. Bez względu na oferowaną za nich kwotę.

POLECAMY TAKŻE

Jednym z takich graczy jest Ronald Araujo. Reprezentant Urugwaju znalazł się na celowniku Bayernu Monachium, który chciał go sprowadzić już w zimowym okienku. Mundo Deportivo twierdzi, że Bawarczycy złożyli Dumie Katalonii przynajmniej dwie oferty.

Pierwsza z nich opiewała na 70 milionów euro podstawy i 20 milionów zmiennych. Natomiast w przypadku drugiej propozycji podstawa była wyższa o dziesięć milionów, a całość miała zamknąć się w 90 milionach. Mimo tego Barcelona nie zamierzała podejmować rozmów z Die Roten.

Obecny kontrakt Araujo wygasa w czerwcu 2026 roku. Do tej pory Urugwajczyk rozegrał 141 spotkań w koszulce FCB.

Komentarze