Nowa gwiazda Napoli wyjawiła swój wymarzony klub

Chwicza Kwaracchelia
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Chwicza Kwaracchelia

Chwicza Kwaracchelia z miejsca podbił serca fanów Napoli po tym, jak trafił tam latem z Dinamo Batumi. Gruzin wyjawił jednak, że marzy o osiągnięciu sukcesu w innym klubie – oczywiście w bliżej nieokreślonej przyszłości.

  • Chwicza Kwaracchelia trafił do Neapolu z Dinamo Batumi i z miejsca został gwiazdą zespołu
  • Gruzin wyznał jednak, że jego największym marzeniem jest wygranie Ligi Mistrzów z Realem Madryt
  • Póki co napawa się miłością neapolitańczyków, którzy już nazwali go “Kvaradoną”

“Jestem fanem Realu Madryt od dziecka”

Chwicza Kwaracchelia to być może największa indywidualna sensacja rundy jesiennej w najsilniejszych ligach Europy. Gruzin latem trafił do SSC Napoli jako anonimowy gracz Dinamo Batumi. Partenopei zapłacili za niego dziesięć milionów euro, ale na pewno nie spodziewali się, że tak szybko wejdzie na tak wysoki poziom. Swoimi umiejętnościami, bramkami i asystami z miejsca wywalczył miłość neapolitańczyków.

“Nasi gruzińscy imigranci w Neapolu mówią, że dostają pizzę dzięki Kwarze. W mieście Maradony, każdy kocha Kwarę. Noszą jego koszulki” – mówił gruziński dziennikarz Edo Badalaszwili w rozmowie z CNN Sport. Na stadionie 21-letniego piłkarza już nazywa się “Kvaradoną”.

Sam zawodnik upaja się miłością fanów, ale wyznał, że marzy o transferze do iście galaktycznej ekipy.

Moim największym marzeniem jest wygranie Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Jestem fanem Realu, odkąd byłem dzieckiem. Z braćmi zawsze oglądaliśmy ich mecze – wyznał skrzydłowy.

Już pojawiły się doniesienia o możliwym zainteresowaniu Królewskim wschodzącą gwiazdą. Jeśli jego rozwój dalej będzie toczył się w tym tempie, nie sposób wykluczyć spełnienia jego dziecięcego marzenia.

Kwaracchelia rozegrał w tym sezonie 17 spotkań dla Napoli. Zanotował w nich osiem bramek i dziesięć asyst.

Czytaj więcej: Kolejny angielski obrońca kontuzjowany. “To nie wygląda dobrze”.

Komentarze