Kolejny polski gigant zainteresowany Pululu?! To byłaby sensacja! [NASZ NEWS]

Afimico Pululu to jeden z najbardziej łakomych "kąsków" na polskim rynku transferowym. Z informacji goal.pl wynika, że napastnikiem Jagiellonii zainteresował się inny czołowy polski klub!

Afimico Pululu
Obserwuj nas w
Dimitrije Vasiljevic/Alamy Na zdjęciu: Afimico Pululu

Chętnych z Polski nie brakuje

Afimico Pululu to jeden z najlepszych transferów Jagiellonii Białystok w ostatnich latach. Napastnik DR Kongo pokazał się ze świetnej strony zarówno w Ekstraklasie, jak i w Lidze Konferencji UEFA, sięgając po koronę króla strzelców poprzednich rozgrywek.

Również w tym sezonie Pululu trafia zarówno w lidze, jak i w pucharach, więc nie ma się co dziwić, że zainteresowanie nim nie słabnie. Latem informowaliśmy, że piłkarza widziałby u siebie Lech Poznań, co oficjalnie potwierdzili później działacze tego klubu. Rozmowy nie wyszły jednak poza wczesną fazę, a „Kolejorz” ostatecznie sprowadził za 2,3 mln euro Agnero.

Wieczysta też by chciała

Goal.pl informował również, że do gry weszła latem Pogoń Szczecin, ale również w tym przypadku sprawa nie wyszła poza wstępny etap. Z kolei Piotr Wołosik i Łukasz Olkowicz, a więc duet „Ofensywnych” dodał w środę, że w stronę Pululu zerkają Raków Częstochowa i… Wieczysta Kraków (zakładając awans do Ekstraklasy).

Swoją drogą, o ambicjach Wieczystej świadczy fakt, że latem, jak wynika z naszych informacji, sondowała sprowadzenie piłkarza, o którym ostatnio było w Polsce bardzo głośno w kontekście reprezentacji.

Na Łazienkowskiej dramat ze snajperami

Na tym jednak nie koniec. Z naszych najnowszych informacji wynika, że Pululu ostatnio zainteresowała się… Legia! Z jednej strony byłaby to absolutna sensacja, ale z drugiej… Stołeczny klub mocno przestrzelił z budową linii ataku, bo Mileta Rajović i Antonio Colak zawodzą na całej linii. Potrzebny jest więc ktoś, kto regularnie trafia do siatki.

A Pululu to piłkarz w polskiej lidze doskonale sprawdzony. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że latem będzie do wzięcia za darmo, bo wygasa jego umowa z Jagiellonią, a nowego kontraktu Afimico raczej nie podpisze.

Tylko u nas