Milinkovic-Savic ponownie na radarze Juventusu
Juventus ma obecnie problemy w środku pola. Teun Koopmeiners nie pokazuje jeszcze formy z Atalanty, a Thuram i Locatelli mieli trudności w meczu z Hellasem Verona. Obaj zostali zmienieni w drugiej połowie przez trenera Igora Tudora. Szczególnie Locatelli znalazł się w ogniu krytyki. Kapitan został ostro oceniony przez kibiców Bianconerich, nawet pod wpisem świętującym narodziny syna.
Według „Tuttosport” działacze Juventusu analizują możliwość sprowadzenia nowego zawodnika już w styczniu. Na liście pojawił się Sergej Milinkovic-Savic, który chciałby wrócić do Serie A. Serb jest dobrze znany z czasów gry w Lazio, gdzie występował przez osiem sezonów i był jednym z najlepszych pomocników ligi.
Milinkovic-Savic w lipcu 2023 roku przeniósł się do Al-Hilal za 40 milionów euro. Do dziś rozegrał tam sto spotkań, zdobył 29 bramek i zaliczył 25 asyst. W Arabii Saudyjskiej pracuje pod wodzą Simone Inzaghiego, byłego trenera Interu i Lazio.
Jego kontrakt w Al-Hilal obowiązuje do czerwca 2026 roku. Klub zapewnia mu gigantyczne zarobki. Serb inkasuje 20 milionów euro netto rocznie, a dodatkowo ma wpisane w umowę bonusy warte 10 milionów euro na sezon. Aby wrócić do Włoch, musiałby zaakceptować znaczną obniżkę pensji.
Powrót Milinkovica-Savica byłby dla Juventusu dużym wzmocnieniem. Klub potrzebuje jakości w środku pola i zawodnika, który potrafi zdobywać gole oraz asystować. Działacze oceniają możliwości finansowe i sprawdzają, czy zimą transfer stanie się realny.
Zobacz również: Real Madryt twardo przy swoim. Klub z jasnym sygnałem