Sterling znajdzie nowy klub? To priorytet Chelsea
Chelsea latem przeprowadziła poważną przebudowę ofensywy. Ściągnęła takich zawodników, jak Joao Pedro, Liam Delap czy Alejandro Garnacho. Bardzo szeroka kadra zmusiła Enzo Marescę do zrezygnowania z wielu graczy, którzy nie mieli szans na regularne występy. Kompletnie pominięty został chociażby Raheem Sterling, który po wypożyczeniu do Arsenalu wracał na Stamford Bridge z nadzieją na wywalczenie miejsca w składzie. Stało się zupełnie inaczej, dlatego od pół roku pozostaje poza grą.
Plan na zimę zakłada przede wszystkim pozbycie się tych, którzy zajmują listę płac, a nie pojawiają się na boisku. „The Athletic” wymienia oczywiście nazwisko Sterlinga, a oprócz niego też Tiruque’a George’a czy Axela Disasiego. Ten ostatni był nawet łączony z Barceloną, ale to tylko jedna z wielu opcji do wzmocnienia jej defensywy.
Niewykluczone, że w styczniu Chelsea ograniczy się tylko do pożegnań. Ofensywę transferową przeprowadzi natomiast dopiero latem, gdy będzie na rynku więcej dostępnych zawodników. Oczywiście The Blues są łączeni z wieloma bramkarzami czy obrońcami, ale do konkretnych działań póki co nie doszło.
W kontekście Sterlinga mówi się przede wszystkim o przenosinach wewnątrz Premier League. Nie brakuje słabszych ekip, które chcą go u siebie, ale kluczową kwestią są oczekiwania finansowe.










