Tah o krok od Bayernu. Barcelona straci cel transferowy
Jonathan Tah w zeszłym roku był zainteresowany transferem do innej ekipy, ale Bayer Leverkusen nie wyraził na to zgody. Xabi Alonso planował utrzymać zespół w ryzach po historycznym sukcesie, tak aby wciąż być konkurencyjnym. Tah zaakceptował wolę Aptekarzy, ale jednocześnie zaznaczył, że nie przedłuży wygasającej w 2025 roku umowy. Sezon 2024/2025 jest więc jego ostatnim w barwach wicelidera Bundesligi. Obecnie gwiazdor defensywy przygotowuje się do zasilenia nowej drużyny.
Kilka miesięcy temu porozumienie z Tahem osiągnęła Barcelona. Hansi Flick był zdeterminowany, aby sprowadzić go do Katalonii, co praktycznie się udało. Do finalizacji jednak wciąż nie doszło, a powodem są problemy finansowe. W pierwszej kolejności hiszpański gigant musi kogoś sprzedać, a dopiero później będzie mógł zakontraktować Niemca. Tę sytuacja spróbował wykorzystać Bayern Monachium.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
Bawarczycy wrócili do porzuconych niegdyś rozmów z otoczeniem obrońcy Bayeru. Po tygodniach negocjacji udało się wreszcie wypracować porozumienie – Tah ma związać się z Bayernem w ramach czteroletniej współpracy, choć niewykluczona jest umowa na trzy lata z opcją przedłużenia. Za sezon gry ma zarabiać około 12 milionów euro.
Bayern jest na dobrej drodze, aby sfinalizować ruch. Wyprzedzi tym samym Barcelonę, Real Madryt czy Manchester United. Te kluby także miały Taha na swoich listach życzeń.
Komentarze