Pau Torres na celowniku Barcelony
FC Barcelona znajduje się w znakomitej formie w rozgrywkach La Liga. Katalończycy wygrali siedem meczów z rzędu i wypracowali już czteropunktową przewagę nad drugim w tabeli Realem Madryt. W ostatnich tygodniach bardzo dobre wrażenie w linii ataku robi Ferran Torres. Mimo świetnych wyników ligowych, w klubie nie brakuje powodów do niepokoju.
Najwięcej zastrzeżeń sztab szkoleniowy ma do gry defensywnej. W ostatnim czasie sporo mówiło się także o Ronaldzie Araujo, który po spotkaniu z Chelsea był wyraźnie załamany. Nic więc dziwnego, że mistrzowie Hiszpanii uznali pozyskanie nowego środkowego obrońcy za jeden z priorytetów. Odejście Inigo Martineza pozostawiło wyraźną wyrwę w defensywie Blaugrany.
Od dłuższego czasu w kontekście Dumy Katalonii przewija się nazwisko Nico Schlotterbecka z Borussii Dortmund. Niemiecki obrońca jest wysoko oceniany przez klubowych skautów. Na liście życzeń Blaugrany pojawił się również inny poważny kandydat.
Jak informuje „ESPN”, Barcelona uważnie monitoruje sytuację Pau Torresa z Aston Villi. Co ciekawe, klub z Camp Nou rozważał jego sprowadzenie jeszcze przed transferem do Anglii w 2023 roku. Do Birmingham przeniósł się Villarreal za 33 mln euro.
Torres imponuje Barcelonie przede wszystkim umiejętnością wyprowadzania piłki, spokojem w rozegraniu oraz dobrą grą w powietrzu, która od lat stanowi istotny element w ocenie środkowych obrońców na Camp Nou.
Pau Torres jest kluczowym ogniwem zespołu Unaia Emery’ego, a jego kontrakt z Aston Villą obowiązuje aż do czerwca 2028 roku. Według doniesień medialnych sam zawodnik byłby jednak skłonny rozważyć powrót do Hiszpanii, jeśli Barcelona przedstawiłaby konkretną propozycję. W obecnym sezonie Hiszpani wystąpił w 18 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach.









