Maurizio Sarri jest wściekły na politykę transferową Lazio podczas styczniowego mercato. W przyszłości chce móc więcej decydować w tej kwestii. W przeciwnym razie grozi nieprzedłużeniem kontraktu.
- Sarri jest niezadowolony z zimowego mercato w wykonaniu Lazio
- Szkoleniowiec chce mieć wpływ na ruchy kadrowe w drużynie
- Informacje te potwierdza także Alfredo Pedulla
Sarri chciałby decydować o transferach w Lazio
Były szkoleniowiec Juventusu czy Chelsea podpisał z rzymską drużyną dwuletni kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny rok. W ostatnim czasie wiele mówiło się, że Claudio Lotito rozważa taką opcję, jednak działania na styczniowym rynku transferowym mogą doprowadzić do zupełnie przeciwnego scenariusza.
Il Messaggero donosi, że Sarri był rozczarowany brakiem aktywności Lazio na rynku transferowym. Spodziewał się, że do klubu dołączy nowy obrońca oraz środkowy pomocnik, a także biancocelesti znajdą zastępstwo dla Vedala Marqui’ego. Reprezentant Kosowa w ostatnim dniu okienka przeniósł się do Hiszpanii, a w jego miejsce przyszedł Jovine Cabral, jednak według doniesień jego forma jest daleka od optymalnej.
63-letni szkoleniowiec poinformował władze Lazio, że nie przedłuży swojego kontraktu, jeśli nie będzie miał w przyszłości większego wpływu na ruchy transferowe. Doniesienia te potwierdził też włoski dziennikarz Alfredo Pedulla, który prywatnie jest przyjacielem szkoleniowca.
Zobacz również: Zmarł były prezydent Palermo. Miał 80 lat
Komentarze