Od lat wzbudza kontrowersje w Ekstraklasie. Teraz krytykuje go Nagelsmann

Julian Nagelsmann skrytykował Bartosza Frankowskiego, który prowadził wczorajszy mecz Niemców z Turcją. Arbiter podyktował rzut karny po zagraniu ręką przez Kaia Havertza.

Bartosz Frankowski
Obserwuj nas w
IMAGO / Nico Herbertz Na zdjęciu: Bartosz Frankowski
  • Bartosz Frankowski prowadził wczorajszy mecz Niemiec z Turcją
  • Krytycznie o pracy sędziego wypowiedział się Julian Nagelsmann
  • Arbiter od lat wzbudza swoimi decyzjami kontrowersje w Ekstraklasie

Zaskoczenie?

W sobotni wieczór poza meczami eliminacyjnymi do Euro 2024 rozgrywano także spotkania towarzyskie. W takim meczu Niemcy, którzy są gospodarzem turnieju w przyszłym roku mierzyli się z Turcją. Nasi zachodni sąsiedzi przegrali z ekipą gości 2:3, ale po meczu dużo uwagi pracy sędziego poświęcił Julian Nagelsmann. Polak podyktował rzut karny po zagraniu ręką przez Kaia Havertza, z czym nie mógł się pogodzić selekcjoner.

To normalny ruch, a nie żaden rzut karny. Mam świadomość tego, że zasady w rozgrywkach międzynarodowych bywają nawet ostrzejsze niż w Bundeslidze – powiedział selekcjoner reprezentacji Niemiec w rozmowie ze stacją “RTL”.

Bartosz Frankowski, który prowadził ten mecz od wielu sezonów wzbudza wiele emocji w meczach PKO BP Ekstraklasy. Arbiter krytykowany jest przez kibiców wszystkich klubów ligi.

Czytaj więcej: Jak szkolić, aby zarobić? Odkrywca talentu Havertza dla Goal.pl [WYWIAD]

Komentarze