Gwiazda Liverpoolu strzeliła gola i… wyleciała z boiska. Chiesa nie wytrzymał

Liverpool wygrał we wtorek z Southampton w Carabao Cup (2:1). Tymczasem po spotkaniu w rozmowie z "Daily Mail" na czerwoną kartkę Hugo Ekitike oburzał się Federico Chiesa.

Federico Chiesa
Obserwuj nas w
fot. WhiteRosePhotos / Alamy Na zdjęciu: Federico Chiesa

Federico Chiesa nie gryzł się w język po czerwonej kartce dla Hugo Ekitike

Liverpool ostatecznie wywalczył awans do 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej. Mimo wszystko The Reds nie mieli łatwego zadania w rywalizacji z Southampton. Decydującego gola strzelił w 85. minucie Hugo Ekitiké, wykorzystując podanie Federico Chiesy. Radując się, zawodnik zdjął koszulkę i został za to ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, którą pokazał arbiter Tom Bramall. Włoch pozwolił sobie na ostry komentarz w tej sprawie.

– To było trochę naiwne z jego strony, naprawdę naiwne. Potrzebujemy go. To fantastyczny zawodnik. Pokazał to tutaj. Zawsze jest na miejscu, kiedy potrzebujemy gola, tak jak Alexander Isak – mówił Chiesa cytowany przez „Daily Mail”.

POLECAMY TAKŻE

– Bardzo mi go szkoda, ale jest młody i musi wyciągnąć ze swojego zachowania wnioski. Następnym razem powinien dwa razy się zastanowić, zanim zrobi coś takiego – zaznaczył Włoch.

Liverpool kolejne spotkanie rozegra już w najbliższy weekend, mierząc się w Premier League z Crystal Palace. The Reds przystąpią do tej potyczki w roli gościa.

Ogólnie do najbliższej przerwy reprezentacyjnej zespół Arne Slota rozegra jeszcze trzy mecze. Na drodze The Reds staną także Galatasaray i Chelsea. Z kolei tuż po przerwie na mecze drużyn narodowych Liverpool czeka hit na Anfield Road z Manchesterem United.

Czytaj więcej: Camp Nou gotowe na wielki powrót. Laporta skomentował sytuację