- W meczu Tottenham – Brighton triumfowali gospodarze
- Przyjezdnym należał się rzut karny po tym, jak Pierre-Emile Hojbjerg spowodował upadek Kaoru Mitomy
- Howard Webb, przewodniczący Professional Game Match Officials Board, przeprosił Mewy za brak jedenastki
Premier League. Kolejne błędy sędziów. Howard Webb przeprasza Brighton
Tottenham wygrał z Brightonem 2:1 w sobotnim starciu 30. kolejki Premier League. Rywalizacja w Londynie obfitowała w kontrowersje, a system VAR aż trzykrotnie zadziałał na niekorzyść Mew.
W 17. minucie bramka Kaoru Mitomy nie została uznana – Japończyk miał zagrać piłkę ręką, ale powtórki pokazują, że futbolówka mogła trafić go w klatkę piersiową. W 55. minucie anulowano gola Danny’ego Welbecka, ponieważ uznano, że strzał Anglika odbił się od ręki Alexisa Mac Allistera.
Natomiast w 72. minucie Mitoma padł na murawę po ataku Hojbjerga w polu karnym, ale sędzia Stuart Attwell i zespół odpowiedzialny za wideoweryfikację nie dopatrzyli się faulu Duńczyka.
Professional Game Match Officials Limited przyznał, że sędziowie meczu i VAR popełnili błąd, nie przyznając jedenastki Brightonowi. Howard Webb, przewodniczący PGMOL, przeprosił Brighton i przeprowadził z przedstawicielami klubu rozmowy na temat procesu podejmowania decyzji w starciu ze Spurs. To już trzecie przeprosiny, które Mewy otrzymały od PGMOL w tym sezonie.
Komentarze