Arsenal wygrywa Tarczę Wspólnoty!

Emirates Stadium
Obserwuj nas w
fot. Wojciech Witkowski Na zdjęciu: Emirates Stadium

Rzuty karne zadecydowały w dzisiejszym meczu o tym, która drużyna zdobędzie Tarczę Wspólnoty, W serii jedenastek ostatecznie lepsi okazali się piłkarze Arsenalu. Kanonierzy pokonali rywali 5:4 i mogli cieszyć się z pierwszego trofeum w nowym sezonie.

Czytaj dalej…

Do startu Premier League zostało jeszcze nieco ponad dwa tygodnie, jednak już dziś rozpoczął się sezon 2020/2021 w Anglii. Mecz Arsenalu z Liverpoolem, czyli starcie, które elektryzuje nie tylko kibiców brytyjskiego futbolu. Stawką tego meczu było zdobycie Tarczy Wspólnoty, którą oba zespoły wygrały dotychczas 15 razy. Kto wyjdzie na prowadzenie w tej klasyfikacji i udanie rozpocznie nowe rozgrywki?

Nerwowy początek

Piłkarze The Reds w szóstej minucie mogli zacząć ten mecz, najlepiej, jak tylko to możliwe. Z rzutu wolnego piłkę na pole karne zagrał Robertson, a tam najwyżej wyskoczył van Dijk, który uderzeniem głową pokonał bramkarza. Gol ten nie został jednak uznany, ponieważ Holender znajdował się na pozycji spalonej.

W pełni prawidłowe i bardzo efektowne było natomiast trafienie Aubameyanga. Z lewej strony boiska, świetnie do kolegi z drużyny zagrał bardzo aktywny tego dnia Saka. Gabończyk przyjął futbolówkę i bez wahania oddał strzał, którego nie zdołał obronić Alisson.

Świetne zmiany

Liverpool nie funkcjonował w tym spotkaniu tak, jak w minionym sezonie. The Reds mieli widoczne problemy z finezją kreowanych sytuacji. Najlepiej o ich formie świadczy fakt, że dopiero w 55. Minucie, oddali pierwszy strzał celny. Po precyzyjnym i długim podaniu Robertsona do Mane, Senegalczyk mógł doprowadzić do remisu. Jego strzał zatrzymał jednak Martinez.

Jürgen Klopp był wyraźnie niezadowolony z gry swojego zespołu, więc postanowił reagować zmianami. Na murawie pojawili się między innymi: Keita oraz Minamino. Szczególnie dobrze zaprezentował się Japończyk, który w 73. minucie wraz z Salahem, wziął udział w akcji ofensywnej. Zakończyła się ona strzałem Japończyka, dla którego było to debiutanckie trafienie w barwach Liverpoolu.W końcowej fazie meczu Kanonierzy pod koniec meczu zagrali bardziej ofensywnie niż przez ostatnie kilkanaście minut i zamierzali rozstrzygnąć to spotkanie w regulaminowym czasie gry. Ta sztuka im się jednak nie udała.

Zadecydowały rzuty karne

W poprzednim roku to rzuty karne zadecydowały o tym, która drużyna zdobędzie Tarczę Wspólnoty. Tak samo było również tym razem. Strzelanie rozpoczął Salah, który pewnie pokonał bramkarza. To samo dla Arsenalu zrobił Reiss Nelson. W trzeciej serii z jedenastu metrów pomylił się wprowadzony z ławki rezerwowych Rhian Brewster. Młody Anglik uderzył mocno w poprzeczkę, czym sprawił, że jego zespół znalazł się w trudnej sytuacji. Każdy następny piłkarzy był skuteczny, a gola na wagę zwycięstwa zdobył Aubameyang.

Arsenal – Liverpool 1:1 ( 5:4 w karnych) (1:0)

1:0 12’ Aubameyang
1:1 73’ Minamino

Źółta kartka: 57’ Milner

Arsenal: Martinez – Holding, Luiz, Tierney (83’ Kolasinac) – Bellerin (58’ Cedric), Elneny, Xhaka, Maitland-Niles – Saka (82’ Willock), Nketiah (82’ Nelson), Aubameyang

Liverpool: Alisson – Williams (59’ Minamino), Gomez, van Dijk, Robertson – Wijnaldum (90+1’ Brewster), Fabinho, Milner (59’ Keita)- Salah, Firmino (83’ Jones), Mane

Komentarze