Erik ten Hag: Nie powinno się to zdarzyć
Manchester United zanotował kolejny rozczarowujący wynik. Tym razem Czerwone Diabły zaledwie zremisowały 1:1 z Burnley w 35. kolejce Premier League. To bez wątpienia rezultat poniżej oczekiwań, patrząc na to, że przyjezdni zajmują odległe 19. miejsce w tabeli i prawdopodobnie za kilka miesięcy zagrają w Championship.
Pierwszą bramkę w 79. minucie zdobył Antony i wówczas wydawało się, że gospodarze wyrwą zwycięstwo. Jednak niespełna dziesięć minut później z rzutu karnego wyrównał Amdouni.
Na pomeczowej konferencji prasowej z takiego przebiegu spotkania rozczarowania nie krył Erik ten Hag. Według mediów Holender obecnie walczy o posadę.
– Jestem bardzo sfrustrowany, nie powinno się to zdarzyć. Stawiamy się w trudnym położeniu. Przez wiele faz meczu radziliśmy sobie bardzo dobrze, więc na koniec musimy zdobyć trzy punkty i zachować czyste konto. Tymczasem na koniec znów oddaliśmy mecz – powiedział Holender.
– Stawiamy się na zwycięskiej pozycji, grając dobry futbol, tworząc mnóstwo okazji, a potem oddawajemy ją w końcowych minutach, jest to zupełnie niepotrzebne – mówił rozgoryczony.
Man Utd po rozegraniu 34 meczów zajmuje 6. miejsce w tabeli i ma stratę 12 punktów do strefy Ligi Mistrzów. Wszystko wskazuje na to, że przyszła edycja odbędzie się bez udziału Czerwonych Diabłów.
Czytaj dalej: Salah wściekły na Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem”
Komentarze