- FC Barcelona remisuje do przerwy z Osasuną Pampeluna (0:0)
- W pierwszej połowie kontuzji doznał Raphinha
- Tym samym Brazylijczyk dołączył do, między innymi, Marca-Andre ter Stegena, Inigo Martineza czy Gaviego
Raphinha kontuzjowany. Złe wieści dla Barcelony
FC Barcelona ma w tym sezonie spore problemy. Jednym z nich są wyniki boiskowe, a te wiążą się z kolei z kłopotami zdrowotnymi. W liczbie hurtowej. Obecnie Xavi Hernandez nie może liczyć na Marca-Andre ter Stegena, Inigo Martineza, Marcosa Alonso, Joao Cancelo czy Gaviego. Podczas półfinałowego meczu Superpucharu Hiszpanii po raz pierwszy od kilku tygodni na ławce zasiadł zaś Pedri. Jeszcze przed przerwą spotkania z Osasuną Pampeluna, mistrzowie Hiszpanii otrzymali kolejny cios. Raphinha wszedł w pojedynek z dwoma rywalami naraz, a następnie upadł. Okazało się, że kontuzja mięśniowa uniemożliwiła reprezentantowi Brazylii powrót na boisko. Decyzja zapadła szybko, a byłego piłkarza Leeds United zastąpił 16-letni Lamine Yamal. Raphinha najprawdopodobniej w piątek przejdzie badania, które zdiagnozują jego uraz.
Do przerwy Blaugrana bezbramkowo remisowała z Osasuną Pampeluna. Zwycięzca tego meczu zagra w niedzielę w finale Superpucharu Hiszpanii, gdzie czekają już zawodnicy Realu Madryt.
Raphinha rozegrał w tym sezonie 20 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich cztery bramki i siedem asyst.
Zobacz też: Rozdźwięk w Realu Madryt. Część zarządu wolałaby inną gwiazdę, niż Mbappe.
Komentarze