Real ma nową posadę dla Ancelottiego?
Carlo Ancelotti od miesięcy mierzył się z bardzo dużą krytyką ze strony kibiców oraz mediów. Nie brakowało publikacji, które wprost w niego uderzały i podważały jego aktualne kompetencje oraz słuszność podejmowanych decyzji. Real Madryt przez długi czas pozostawał wierny doświadczonemu szkoleniowcowi, ale czar goryczy przelała porażka z Arsenalem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Na domiar złego, Królewscy polegli z Barceloną w finałach Pucharu Króla i Superpucharu Hiszpanii, a także niemal na pewno nie zdobędą krajowego mistrzostwa.
Współpraca z Ancelottim zakończy się wraz z ostatnim gwizdkiem meczu 38. kolejki La Liga. Zespół obejmie po nim Xabi Alonso, który spróbuje wygrać Klubowe Mistrzostwa Świata. Włoch obejmie natomiast reprezentację Brazylii – pojawiło się już oficjalne ogłoszenie w sprawie tej współpracy. Gigant z Ameryki Południowej liczy, że uznane nazwisko trenera pomoże w osiągnięciu sukcesu na nadchodzących mistrzostwach świata.
Zobacz również: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Lata spędzone na Santiago Bernabeu z pewnością nie zostaną zapomniane. „Marca” twierdzi, że Real Madryt pożegna latem Ancelottiego, ale nie definitywnie. Chce go mieć dalej blisko, traktując go jako prawdziwą legendę klubu. Po mundialu w 2026 roku Królewscy chcieliby mu nawet zaoferować powrót w nowej roli, która nie została jeszcze określona. Być może będzie miał realny wpływ na funkcjonowanie całego klubu.
Komentarze