Yamal czaruje, Lewandowski wrócił po urazie
FC Barcelona w niedzielne popołudnie zmierzyła się z Elche na Estadi Olimpic Lluis Companys w ramach 11. kolejki La Liga. Do kadry meczowej powrócili Robert Lewandowski i Dani Olmo. Reprezentant Polski na początku października doznał naderwania mięśnia dwugłowego w lewym udzie podczas zgrupowania kadry narodowej.
Po porażce w El Clasico z Realem Madryt, kataloński gigant chciał się zrehabilitować i wrócić na zwycięską ścieżkę. Lewandowski rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, a w linii ataku zagrał Ferran Torres. W bramce Blaugrany od pierwszych minut wystąpił Wojciech Szczęsny, który zastąpił kontuzjowanego Joana Garcię. Elche przegrało aż 11 meczów z rzędu z katalońskim gigantem i było skazywane na wysoką porażkę w stolicy Katalonii.
Wynik spotkania otworzył już w 9. minucie niezawodny Lamine Yamal. Alejandro Balde zagrał precyzyjnie do 18-letniego skrzydłowego w pole karne, a ten pięknym uderzeniem nie dał żadnych szans bramkarzowi gości.
Trzy minuty później wynik podwyższył Ferran Torres, któremu dograł Fermin Lopez. Chwilę przed końcem pierwszej połowy Elche wykorzystało chwilę nieuwagi piłkarzy Barcelony. Rafa Mir umieścił piłkę w siatce gospodarzy, dając nadzieję na korzystny rezultat po przerwie.
W 61. minucie wynik meczu ustalił Marcus Rashford, który precyzyjnym strzałem wykończył dośrodkowanie Fermina Lopeza. Hiszpan tym samym zapisał na swoim koncie drugą asystę w tym spotkaniu, potwierdzając świetną formę.
W 74. minucie na boisku pojawił się Lewandowski. Dzięki zwycięstwu Katalończycy awansowali na drugą lokatę i tracą obecnie do liderującego Realu Madryt pięć punków. Teraz przed ekipą Flicka mecz Ligi Mistrzów z Club Brugge (5 listopada, godz. 21:00), a następnie ligowe starcie z Celtą Vigo (9 listopada, godz. 21:00).
FC Barcelona – Elche 3:1 (2:1)
1:0 Lamine Yamal 9′
2:0 Ferran Torres 12′
2:1 Rafa Mir 42′
3:1 Marcu Rashford 61′









