Alonso pod presją! Hiszpanie piszą, co myśli o nim Real

Xabi Alonso mimo ostatnich dwóch zwycięstw wciąż nie może być pewny utrzymania posady. Real Madryt uważa, że projekt obecnego trenera zmierza donikąd. O szczególach pisze dziennik Marca.

Xabi Alonso
Obserwuj nas w
Independent Photo Agency / Alamy Na zdjęciu: Xabi Alonso

Alonso stracił autorytet. Real uważa, że projekt Xabiego nie wypali

Xabi Alonso został trenerem Realu Madryt bezpośrednio po zakończeniu poprzedniego sezonu. Były piłkarz Los Blancos przejął zespół po Carlo Ancelottim na chwilę przed startem Klubowych Mistrzostw Świata. Początek rozgrywek nie zwiastował problemów, lecz w listopadzie sytuacja uległa zmianie. Królewscy wpadli w kryzys, czego dowodem był nie tylko kiepski styl, ale także wyniki.

Na przestrzeni listopada i grudnia Real Madryt rozegrał osiem meczów, z czego odniósł tylko dwa zwycięstwa. Słaba postawa zespołu odbiła się na tabeli La Liga, gdzie Królewscy spadli na 2. miejsce, tracąc do Barcelony 4 punkty. W mediach rozpoczęła się dyskusja, czy Alonso powinien zostać zwolniony. Raz przed meczem z Alaves był blisko utraty pracy, ale uratowało go zwycięstwo.

Mimo ostatnich dwóch zwycięstw z rzędu Real wciąż nie jest przekonany, czy 44-latek nadal powinien odpowiadać za wyniki drużyny. „W klubie odnoszą wrażenie, że projekt sportowy zmierza donikąd […] Plan Xabiego nie działa. Zespół stracił tożsamość, nie przekonuje i w każdym meczu balansuje na granicy katastrofy – czytamy na łamach dziennika Marca.

Ponadto w Madrycie uważają, że Alonso co prawda stara się naprawić, to co się wydarzyło, ale w międzyczasie stracił autorytet. „Xabi próbuje zmienić sytuację, ale w klubie panuje przekonanie, że stracił cały impet, jaki miał, gdy przychodził w maju. To nie jest Xabi, którego się spodziewano, lecz trener, który balansuje na granicy, by nie stracić szatni i który stracił autorytet” – piszą Hiszpanie.

Wiele wskazuje na to, że kluczowy dla przyszłości Alonso będzie Superpuchar Hiszpanii. Real o pierwsze trofeum w sezonie 2025/2026 powalczy w połowie stycznia. W półfinale zmierzy się z Atletico Madryt, a ewentualnie w finale czeka ich mecz z Barceloną lub Bilbao.

POLECAMY TAKŻE