Grupa D Euro 2024

14 czerwca wystartują tegoroczne Mistrzostwa Europy, które zapowiadają się bardzo ciekawie. Finał odbędzie się natomiast równy miesiąc później – 14 lipca. Rywalizacja w grupie D zainauguruje dwa dni po starcie całej imprezy. Będzie to najważniejsza grupa z punktu widzenia polskiego kibica, ponieważ zagra w niej reprezentacja Polski. Biało-czerwoni mierzyć się będą z Francją, Holandią oraz Austrią.

Euro 2024 – grupa D

Na papierze dość łatwo wskazać faworyta do wygrania grupy D. Jest nim oczywiście Francja, która ma również największe szanse na triumf w całych Mistrzostwach Europy. W jej składzie roi się od czołowych piłkarzy świata. Oczy kibiców będą oczywiście w głównej mierze zwrócone na Kyliana Mbappe, który był także jednym z najlepszych graczy ostatniego mundialu w Katarze. Przewiduje się, że o pierwsze miejsce z Trójkolorowymi rywalizować będzie reprezentacja Holandii, która miała okazję mierzyć się z nią już podczas eliminacji do Euro. Sprawić niespodziankę spróbują natomiast Austriacy, mający za sobą bardzo udane eliminacje, zakończone pewnym awansem. Na poprzednich Mistrzostwach Europy udało im się po raz pierwszy w historii wyjść z grupy, a teraz postarają się ten wyczyn powtórzyć. Jako ostatnia do grupy D dołączyła reprezentacja Polski, która okazała się najlepsza w barażowej ścieżce A. Biało-czerwoni z pewnością będą chcieli napsuć krwi faworytom, jakimi są drużyny Francji i Holandii.

Reprezentacja Polski

Prowadzona przez Michała Probierza reprezentacja Polski w dramatycznych okolicznościach awansowała na Euro 2024. Biało-czerwoni po nieudanej rywalizacji w eliminacyjnej grupie i zajęciu w niej trzeciego miejsca, byli zmuszeni do występu w barażach. Po pewnej wygranej 5:1 z Estonią w półfinale, w finale stoczyli na wyjeździe niesamowity bój z Walią, zakończony ostatecznie awansem dzięki lepszej skuteczności w konkursie rzutów karnych. Biało-czerwoni w turnieju finałowym nie będą faworytem do wyjścia z grupy, ale z pewnością postarają się postawić trudne warunki całej trójce rywali.

Euro 2024 może być szczególne dla kilku zawodników polskiej drużyny. Niewykluczone, że dla Roberta Lewandowskiego czy Wojciecha Szczęsnego będzie to ostatni duży turniej w barwach reprezentacji Polski. O możliwym zakończeniu przez nich reprezentacyjnej kariery mówi się od dłuższego czasu. Ogłoszenie takiej decyzji po dobrym występie na mistrzostwach Europy jest bardzo prawdopodobne. Mistrzostwa Europy będą również szansą do pokazania się młodym zawodnikom, takim jak Nicola Zalewski czy Jakub Kiwior.

Reprezentacja Austrii

Reprezentacja Austrii wyraźnie przeżywa w ostatnich latach udany okres. Udało jej się awansować na Mistrzostwa Europy po raz trzeci z rzędu – w 2016, 2020 oraz 2024 roku. Zeszłoroczne eliminacje również przebiegły po jej myśli. Zajęła w swojej grupie drugie miejsce, ustępując tylko Belgom, których zresztą dała radę zatrzymać w meczu wyjazdowym. Okazała się tym samym lepsza od Szwecji, Azerbejdżanu oraz Estonii. Teraz czekają ją znacznie bardziej wymagające sprawdziany.

Austriacy opierają się na skutecznej grze w defensywie, co udało się wprowadzić za kadencji Ralfa Rangnicka. Ich nastawienie nie może dziwić, gdyż to właśnie wśród graczy defensywnych drzemie największy potencjał kadrowy. Niekwestionowaną gwiazdą i liderem reprezentacji Austrii jest oczywiście David Alaba (Real Madryt), którego wspomaga szereg uznanych piłkarzy, głównie z Bundesligi. To między innymi Marcel Sabitzer (Borussia Dortmund), Konrad Laimer (Bayern Monachium) czy Xaver Schlager (RB Lipsk).

Reprezentacja Francji

Reprezentacja Francji uchodzi za faworyta do wygrania tegorocznych Mistrzostw Europy. Ogromny potencjał kadrowy Trójkolorowi udowodnili podczas ostatniego mundialu w Katarze, kiedy to dotarli do finału, gdzie musieli uznać wyższość Argentyńczyków. Muszą na dodatek zrehabilitować się za fatalny turniej, który rozegrali w 2021 roku. Podczas tamtego Euro odpadli już w 1/8 finału, co na ówczesnych mistrzów świata było wynikiem wręcz skandalicznym. Reprezentacja Francji dwukrotnie zdobywała mistrzostwo Europy – w 1984 oraz 2000 roku. Najbliżej powtórzenia tego sukcesu była w 2016 roku, kiedy to organizowała całą imprezę. Wówczas poległa w finale przeciwko Portugalii.

Francuzi lekką stopą przebrnęli przez eliminacje, wygrywając siedem z ośmiu swoich meczów. Stracili w nich tylko 3 bramki, strzelając przy tym aż 29. Trójkolorowi okazali się lepsi między innymi od Holandii, z którą zmierzą się ponownie w ramach grupy D. Podzielili się punktami z Grecją w ostatniej kolejce, kiedy to byli już pewni awansu z pierwszego miejsca.

Reprezentacja Francji to prawdziwa kopalnia talentu. Pomijając Kyliana Mbappe, czyli absolutną gwiazdę i czołowego piłkarza świata, w jej szeregach nie brakuje fantastycznych zawodników. Wyjątkowo zmobilizowany w trakcie nadchodzącego Euro z pewnością będzie Olivier Giroud, dla którego może to być ostatnia tak wielka impreza w reprezentacyjnej karierze.

Reprezentacja Holandii

Reprezentacja Holandii lata świetności ma już za sobą. Powoli stara się jednak odbudować po kryzysie, który nastąpił po 2014 roku. Wówczas Oranje zajęli trzecie miejsce na mundialu w Brazylii, a na dwie kolejne imprezy międzynarodowe nawet się nie zakwalifikowali. Zalążkiem poprawy mogą być występy z mundialu w Katarze, kiedy to Holendrzy dotarli do ćwierćfinału, gdzie po rzutach karnych przegrali z Argentyną, czyli późniejszym triumfatorem turnieju. Holandia tylko raz w swojej historii zdobyła mistrzostwo Europy – miało to miejsce w 1988 roku. Nigdy wcześniej, ani później nie grała nawet w finale.

W grupie D Holendrzy będą mierzyć się z Francją, z którą rywalizowali również w eliminacjach. Tam okazali się wyraźnie słabsi, zwłaszcza w meczu u siebie, który przegrali aż 0-4. Co ciekawe, w trakcie całych eliminacji tracili punkty tylko z Francuzami. Nie mieli natomiast problemów, aby dwukrotnie ograć Grecję czy Irlandię.

Holandia opiera się na wielkich nazwiskach w defensywie. Formację obronną tworzą Virgil van Dijk (Liverpool), Matthijs De Ligt (Bayern Monachium) i Nathan Ake (Manchester City), czyli absolutne gwiazdy drużyny narodowej. Nieco gorzej pod względem kadrowym prezentuje się ofensywa, choć tam również wyrastają potencjalni liderzy w postaci Cody’ego Gakpo i Xaviego Simonsa.

Terminarz grupy D

Tabela grupy D