Wdowiak zdradza kulisy odejścia z Rakowa. “Wtedy podjąłem decyzję”

Mateusz Wdowiak zamienił tego lata Raków Częstochowa na Zagłębie Lubin. W rozmowie z Weszlo.com zdradził kulisy swojego rozstania z mistrzem Polski.

Mateusz Wdowiak
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Mateusz Wdowiak
  • Mateusz Wdowiak odszedł tego lata z Rakowa Częstochowa
  • Skrzydłowy związał się kontraktem z Zagłębiem Lubin
  • Zdradza, że decyzję o opuszczeniu mistrza Polski podjął po dwumeczu z Karabachem

“Byłem świadomy, że zaczyna brakować miejsca”

W poprzednich latach Mateusz Wdowiak odgrywał istotną rolę w drużynie Rakowa Częstochowa. Latem zespół objął Dawid Szwarga, który ewidentnie wolał stawiać na innych zawodników. W pewnym momencie zaczęto spekulować na temat przyszłości skrzydłowego, który finalnie wylądował w Zagłębiu Lubin.

W wywiadzie dla portalu Weszlo.com Wdowiak zdradził szczegóły swojego transferu wewnątrz Ekstraklasy. Przyznał, że śledził sytuację klubu i zrozumiał, że zaczyna brakować dla niego miejsca w kadrze.

– Ostateczną decyzję podjąłem po rewanżu z Karabachem na początku sierpnia. Wcześniej rozmowy toczyły się przede wszystkim na linii klub-klub i agent-klub. Chciałem się skupić na trenowaniu i graniu, żeby dawać z siebie sto procent w Rakowie. Zamierzałem być profesjonalistą do końca i myślę, że byłem. W pewnym momencie trzeba było się określić, zacząłem mocniej analizować swoją sytuację i podjąłem decyzję.

– Jeśli zawodnik jest zdrowy, ale znajduje się poza kadrą na puchary, to nawet formalnie nie ma możliwości grania, bez względu na swoją postawę na treningach. Widziałem też, jak Raków działa na rynku transferowym, na jakie pozycje sprowadza kolejnych piłkarzy. Nie chodzi o konkretne nazwisko, które przesądziło. Po prostu byłem świadomy, że i na „dziesiątce”, i na wahadłach dokonano wzmocnień i dla mnie zaczyna brakować miejsca.

– Nie było jednego momentu, w którym dano mi do zrozumienia, że mój czas w klubie się skończył. Ogólnie mniej więcej zbiegło się to z okresem, gdy Zagłębie dogadywało się z Rakowem, a ja dostałem informację, że toczą się takie rozmowy. Transfer rozegrał się najpierw na szczeblu klubowym – wspomina.

Zobacz również: Gwiazdor Barcelony z urazem pleców. Wróci na mecz ligowy?

Komentarze