Problem Cracovii w defensywie. Glik nabawił się urazu

Cracovia pokonała Zagłębie Lubin, radząc sobie bez Kamila Glika. Po meczu Jacek Zieliński potwierdził, że defensor nabawił się urazu i będzie pauzował.

Kamil Glik
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Kamil Glik
  • Cracovia pokonała w Pucharze Polski Zagłębie Lubin 1-0
  • W czwartkowym meczu zabrakło Kamila Glika, który nabawił się urazu
  • Defensor będzie pauzował przez około trzy tygodnie i opuści kilka spotkań Pasów

Reprezentant Polski wypadł z gry

Cracovia wygrała w czwartek z Zagłębiem Lubin 1-0 i awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski. Zwycięska bramka padła w 85. minucie. Do tego czasu utrzymywał się bezbramkowy remis, choć Pasy przed własną publicznością przeważały i były bliżej trafienia na wagę awansu.

W spotkaniu nie wziął udziału Kamil Glik. Jednocześnie trener Jacek Zieliński wystawił od pierwszej minuty swoich najważniejszych zawodników, więc nie było mowy o oszczędzaniu ich na Ekstraklasę. Po meczu szkoleniowiec Pasów przyznał, że doświadczony defensor nabawił się urazu i nie pomoże drużynie w najbliższych tygodnia.

Kamil był przygotowany do tego meczu, natomiast dwa dni przed spotkaniem z Zagłębiem Lubin na treningu – w czasie padającego deszczu na śliskim boisku – trochę się „rozjechał” i okazało się, że prawdopodobnie doszło do lekkiego naderwania mięśnia przywodziciela. Myślę, że jego przerwa potrwa około trzech tygodni – zdradził Zieliński.

Przed przerwą reprezentacyjną Cracovia zagra z Górnikiem Zabrze i Śląskiem Wrocław. W tych meczach na pewno kibice nie zobaczą Glika.

Zobacz również: Legia rozjechała pierwszoligowca. Banasik: niektórzy piłkarze nie udźwignęli meczu

Komentarze